Mecz Bayernu Monachium z FC Barcelona budzi wielkie emocje w Hiszpanii, Niemczech i Polsce. W ostatnich latach Bayern kilkukrotnie trafiał na Barcelonę i kończyło się to dla „Dumy Katalonii” bardzo źle. W sezonie 2019/2020 w ćwierćfinale (z powodu pandemii rozgrywano wówczas tylko jedno spotkanie na neutralnym terenie) Bayern wygrał aż 8:2, a Lewandowski strzelił jedną z bramek. Jeszcze gorzej dla Barcelony skończyło spotkanie z Bayernem w sezonie 2021/2022. Barcelona przegrała 0:3 zarówno u siebie jak i na wyjeździe, a w jednym ze spotkań Robert Lewandowski dwukrotnie trafiał do siatki. Teraz jednak sytuacja zmieniła się diametralnie – Lewandowski będzie po drugiej strony barykady, a niemieckie media nie mają wątpliwości, że to może być klucz do rewanżu Barcelony za poprzednie porażki.
Niemieckie media drżą o mecz z Barceloną. Boją się Lewandowskiego
Robert Lewandowski nie raz pokazywał, że nie ma skrupułów dla swojego byłego zespołu. Gdy grał w Bayernie, niejednokrotnie pokonywał bramkarzy Borussii Dortmund, z której przeniósł się do „Die Roten” w 2014 roku. Od tamtej pory strzelił BVB aż 27 goli. Czy podobny los czeka Bayern Monachium?
Robert Lewandowski wraca do Monachium. Wichniarek przed Bayern - Barcelona: "Obawiają się Roberta!"
W niemieckich gazetach przewija się jedno pytanie „kto i jak zatrzyma Lewandowskiego?”. Choć Julian Nagelsmann mówił niedawno, że gry Polaka nie muszą nadmiernie analizować, bowiem siłą rzeczy wiedzą o nim niemal wszystko, to przecież także Lewandowski zna jak mało kto słabe i silne strony Bayernu. „OTO JEST” – taki napis otwiera część sportową „Bilda”. O tym, czy było się czego bać, przekonamy się już wieczorem.
Zobacz, gdzie Robert Lewandowski zorganizował urodziny żony! Kliknij w galerię poniżej: