O tym, że Szymon Marciniak poprowadzi jeden z rewanżów półfinału Ligi Mistrzów lub Ligi Europy poinformował portal "Łączy nas piłka". Komisja sędziowska UEFA podjęła decyzję o powierzeniu odpowiedzialności arbitrowi z Płocka i jego zespołowi. Więcej szczegółów poznamy 27 kwietnia, gdy władze europejskiej federacji wyznaczą Polakowi dokładny termin i mecz. Jest więc szansa, że nasz sędzia będzie rozjemcą wielkiego hitu.
Za taki należałoby bowiem uznać konfrontację Realu Madryt z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów czy Atletico Madryt z Arsenalem w Lidze Europy. W drugich pojedynkach o finał zagrają Liverpool i AS Roma (Liga Mistrzów) oraz FC Salzburg i Olympique Marsylia (Liga Europy). Dla Marciniaka będzie to powrót do sędziowania na najwyższym europejskim poziomie po kontrowersyjnym występie w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Wielu wydawało się, że po meczu Tottenham - Juventus Turyn przygoda polskiego rozjemcy na arenie europejskiej w tym sezonie się zakończyła. Podjął kilka błędnych decyzji, które zaważyły na końcowym wyniku. Zarzucano mu między innymi brak rzutu karnego dla "Starej Damy" po bezpardonowym ataku na Douglasa Costę czy oszczędzenie Barzagliego. Obrońca Juve zasłużył bowiem na czerwoną kartkę po nadepnięciu na nogę Sona.
Zobacz także: Kolejni Polacy na MŚ 2018! Szymon Marciniak i jego ekipa posędziują na mundialu