Roman Abramowicz przez lata zbudował na Stamford Bridge klub, który bił się i zdobywał najważniejsze trofea w kraju i na świecie, w tym pięć mistrzostw Anglii oraz dwie Ligi Mistrzów. Czas panowania rosyjskiego oligarchy kończy się jednak, a to wszystko z powodu wojny w Ukrainie wywołanej inwazją Federacji Rosyjskiej. Świat zachodu nakłada na Rosję kolejne sankcje i te obejmują także rosyjskich oligarchów mniej lub bardziej związanych z prezydentem Władimirem Putinem. Sankcje grożą także Abramowiczowi, dlatego ten postanowił po 19 latach sprzedać Chelsea. Jego obawy nie są bezpodstawne, bowiem jak donosi „Daily Mail”, Abramowicz ma mocne powiązania z firmą Evraz, która produkuje stal do rosyjskich czołgów. Tych samych, które wykorzystywane są w krwawej inwazji na Ukrainę.
Oficjalnie: Wielkie zmiany w Chelsea! Sankcje na Rosję zmusiły Abramowicza do trudnej decyzji
Abramowicz sprzedał udziały tuż przed wojną. Zdoła uciec od konsekwencji?
Brytyjczycy właśnie przez firmę Evraz chcą udowodnić związek Romana Abramowicza z Władimirem Putinem. Właściciel Chelsea miał posiadać w niej aż 28,64 procenta udziałów. Czas przeszły nie jest przypadkowy, bowiem z doniesien „Daily Mail” wynika również, że Roman Abramowicz miał sprzedać swoje udziału ledwie… osiem dni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Tym samym może być trudniej udowodnić mu powiązania z rosyjską machiną wojenną.