Arkadiusz Milik ma wciąż ważny kontrakt z Napoli, ale jego umowa wygasa za rok i jest niemal pewne, że reprezentant Polski opuści klub z południowej Italii. Po wychowanka Rozwoju Katowice ustawiła się kolejka chętnych, a najgłośniej było o zainteresowaniu Juventusu Turyn i Atletico Madryt. Do gry włączył się Arsenal Londyn, a zdaniem włoskiej "La Repubblica" i angielskiego "Daily Mail" to właśnie "Kanonierzy" są najbliżej pozyskania polskiego snajpera. Prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis zrobi podobno wszystko, żeby Milik nie wzmocnił wielkiego rywala z północnych Włoch czyli Juventusu. Jeżeli już będzie musiał sprzedać Polaka, to dużo chętniej pozwoli kupić go klubowi z innej ligi. Bogaty Arsenal może na tym skorzystać. De Laurentis jest skłonny nawet obniżyć cenę za naszego napastnika. Chciał go sprzedać za 45 milionów funtów, ale zdaniem "La Repubblica" klub z północnego Londynu może skorzystać z promocji. Wszystko żeby tylko Milik nie trafił w ręce Juventusu.
Arkadiusz Milik może zarabiać w Juventusie FORTUNĘ. Wypłynęła dokładna KWOTA
Arkadiusz Milik wciąż nie chce przedłużyć kontraktu z Napoli. W Arsenalu miałby zastąpić Pierre'a-Emericka Aubamayenga, który jest zdeterminowany, żeby odejść z londyńskiego klubu.