Barton już nie zagra?

2008-11-05 13:20

Pilkarski chuligan numer 1, Joey Barton, ma znów kłopoty. Tym razem został oskarzony o rasistowskie hasła wznoszone pod adresem napastnika Aston Villi Gabriela Agbonlahora.

Kamery telewizyjne wychwyciły, jak pomocnik Newcastle najpierw uderzył w twarz, a potem powiedział do napastnika Villi "Pierd... się wielkousty". W Anglii zastanawiają się, czy Barton nie powinien zostać dożywotnio zdyskwalifikowany.

W więzieniu, do którego trafił za brutalne pobicie nastolatka na ulicach Liverpoolu, niczego się nie nauczył. A zapowiadał, że się zmieni i będzie świecił przykładem jak David Beckham, ale nic z tego.

Mecz z Aston Villą był dopiero jego trzecim po zawieszeniu, jakie otrzymał od angielskiej federacji za pobicie swojego byłego kolegi z Manchesteru City, Ousmane Dabo.  

Najnowsze