Chelsea powiekszyła przewagę nad Manchester Utd. do czterech punktów. Ludzie Jose Mourinho zagrali...fatalnie słaby mecz ze słabeuszem Bolton Wanderers. Grali wolno, a kiedy zdarzało im się dotrzeć pod bramkę Jaaskalainena strzelali po autach.
W końcu w 74 min. wyszła im jedna akcja: Żyrkow minął dwóch rywali, podał do Drogby, a ten idealnie dośrodkował wprost na głowę Anelki. Piłka się odbiła i Chelsea wygrało 1:0.