Saido Berahino swego czasu był jedną z największych gwiazd West Bromwich Albion, ale ostatnio nie miał najlepszej passy. W styczniu trafił do Stoke City i pod koniec sierpnia strzelił gola, który był jego pierwszym trafieniem od... 913 dni! Zdecydowanie większą skuteczność niż na boisku zachował jednak w życiu osobistym. Brytyjskie media rozpisują się o wyjątkowym wyczynie zawodnika rodem z Burundi, który niedawno trzy razy został ojcem. A to wszystko w ciągu niespełna siedmiu tygodni!
Matką pierwszego dziecka Berahino jest Stephania Christoforou, jego była narzeczona, która 30 maja urodziła mu syna. Para zaręczyła się w październiku, ale już w lutym nastąpiło rozstanie po tym, jak na jaw wyszedł romans piłkarza z amerykańską modelką Chelsea Lovelace. To właśnie ona jest matką kolejnego potomka 25-latka. Córeczka przyszła na świat 17 lipca.
W obu tych przypadkach zawodnik Stoke City jest wpisany w akcie urodzenia jako ojciec, ale to i tak jeszcze nie koniec. 15 lipca w Manor Hospital w Walsall na świat przyszła dziewczynka, której matką jest urodzona w Afryce pielęgniarka. Kobieta zarzeka się, że ojcem jej dziecka też jest Berahino! I obecnie rozmawia na ten temat ze swoimi prawnikami. Jeśli chce, by ten został wpisany do aktu urodzenia, musi uzyskać stosowne orzeczenie sądowe.