- Bardzo cieszę się, że mogę nareszcie opuścić szpital. W tak wyjątkowej chwili chciałbym podziękować wszystkim osobom, które opiekowały się mną w szpitalu. Ich oddanie się sprawie i profesjonalizm to coś niesamowitego, będe ich dłużnikiem do końca życia - mówił tuż po wyjściu z London Chest Hospital Muamba. - Teraz, kiedy juz zostałem wypisany z kliniki, chcę kontynuować swoją rehabilitację i poświęcić czas mojej rodzinie - dodał.
Przeczytaj koniecznie: Fabrice Muamba już chodzi - STAN ZDROWIA piłkarza szybko poprawia się
Do feralnego zdarzenia doszło 17 marca podczas spotkania 1/4 finału Pucharu Anglii pomiędzy Boltonem a Tottenhamem. W 41. minucie meczu Fabrice Muamba nie atakowany przez żadnego z przeciwników upadł na murawę boiska i stracił przytomność.
Kiedy lekarze zaczęli udzielać mu pomocy okazało się, że serce piłkarza nie bije - akcja reanimacyjna trwała blisko półtorej godziny. Muambę przewieziono do londyńskiego szpitala specjalizującego się w kardiologii, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii.