Na papierze to Arsenal jest murowanym kandydatem do zwycięstwa. Należy jednak pamiętać, że rozgrywki pucharowe, a szczególnie mecze finałowe, lubią rządzić się swoimi prawami. "Kanonierzy" doświadczyli tego równo rok temu, kiedy to mierzyli się w FA Cup z Hull City. Już na samym początku meczu stracili dwie bramki i wydawało się, że ponownie nie zdobędą żadnego trofeum. Podopieczni Arsene'a Wengera odwrócili jednak losy spotkania i triumfowali po dogrywce. Zdobyli puchar, a w sobotę postarają się go obronić.
Wojciech Szczęsny, Mesut Oezil i inne gwiazdy Arsenalu w specjalnej piosence na finał! [WIDEO]
W tym zamierza im przeszkodzić Aston Villa, która wcale nie jest na straconej pozycji. W półfinale potrafiła w przekonywujący sposób wyeliminować faworyzowany Liverpool. W Premier League także weszła na wysokie obroty i na finiszu uchroniła się przed spadkiem. Dobra postawa "The Villans" to głównie zasługa Tima Sherwooda, który w trakcie sezonu przejął stery po Paulu Lambercie. Nowy trener Aston Villi przebudził genialnego Christiana Benteke. W ostatnich meczach Belg strzelał aż miło!
Na Wembley więcej do wygrania ma ekipa z Birmingham. Zwycięstwo pozwoli jej na grę w europejskich pucharach! Najpierw trzeba jednak pokonać będący w formie Arsenal. Gdzie obejrzeć mecz Arsenal - Aston Villa w TV? Niestety żadna polska stacja nie przeprowadzi transmisji NA ŻYWO. Sport.se.pl zaprasza na relację LIVE z tego wydarzenia.