Na boisku zobaczyliśmy dwóch Polaków. Bramki gości bronił Bartosz Białkowski, który niedawno został definitywnie wykupiony przez obecny klub z Ipswich Town. Białkowski grał od początku do końca, w przeciwieństwie do „Grosika”, który wszedł na boisko dopiero w 66. minucie, zmieniając Calluma Robinsona. Wówczas jego drużyna prowadziła 1:0 po strzale Krovinovicia z 42. minuty.
Polski piłkarz WBA w debiucie gola nie zaliczył, ale przyczynił się do podwyższenia wyniku. W 84. minucie asystował przy strzale Dary O’Shea. Po tym spotkaniu walczący o awans do Premier League zespół Grosickiego umocnił się na prowadzeniu w Championship z 59 punktami, 4 oczka przed Leeds.