Łukasz Podolski

i

Autor: Eastnews Łukasz Podolski

Lukas Podolski na wylocie z Arsenalu Londyn. Może mieć pretensje sam do siebie?

2014-10-02 16:04

Lukas Podolski w Arsenalu Londyn więcej czasu spędził na ławce rezerwowych, niż na boisku. Mistrz świata zaczyna mieć tego dość i sugeruje, że być może opuścić drużynę "Kanonierów" jeszcze przed upływem kontraktu. Trzeba sie jednak poważnie zastanowić, kto ponosi winę za taki stan rzeczy - Arsene Wenger, czy może sam zawodnik?

Kontrakt Podolskiego z Arsenalem ważny jest do 2016 roku, jednak sam zainteresowany poważnie myśli o zmianie barw klubowych jeszcze przed upływem tego terminu. - Jestem piłkarzem z krwi i kości. Uwielbiam walkę na boisku. Skoro nie dostaję takiej możliwości co weekend, oznacza to, że trzeba coś zmienić - powiedział skrzydłowy "Kanonierów" w rozmowie ze stacją RTL.

Puchar Ligi Angielskiej: Arsenal za burtą. Fabiański i Boruc grają dalej [WIDEO]

W obecnym sezonie mistrz świata tylko raz znalazł się w podstawowym składzie Arsenalu. I nie był to występ w Lidze Mistrzów, czy też w rozgrywkach Premier League. Podolski dostał szansę w Pucharze Ligi Angielskiej w meczu przeciwko Southampton. Podpopieczni Arsene'a Wengera przegrali to spotkanie 1:2, a Niemiec został bardzo mocno skrytykowany. Nie stwarzał zagrożenia pod bramką rywali, nie biegał, a przede wszyskim nie było widać u niego zapału i chęci do gry.

Takie występy z pewnością nie mogą Podolskiemu w jego trudnej sytuacji. Może winić francuskiego szkoleniowca za brak gry, ale przyczyn takiej, a nie innej sytuacji powinien chyba poszukać gdzie indziej - najlepiej w sobie. Gdy dostaje szanse od Wengera to jest totalnie niewidoczny, dosłownie spaceruje po boisku. Do tego dochodzi ostatni wybryk podczas derbów północnego Londynu, kiedy to siedząc na ławce Podolski przeglądał seksowne fotki półnagich kobiet na Instagramie. W między czasie jego koledzy harowali jak woły w starciu z odwiecznym rywalem.

Co robi Lukas Podolski siedząc na ławce? Przegląda SEXI FOTKI! [ZDJĘCIE]

Wypowiedź dla niemieckiej stacji RTL może być więc sprytną zagrywką ze strony piłkarza urodzonego w Gliwicach. Przegrywa rywalizację i czuje, że być może niedługo klub będzie chciał się go pozbyć, dlatego sam zasugerował zmianę otoczenia. Takie zachowanie może dziwić, przecież Podolski jest wielkim profesjonalistą. Być może konkurencja go przerosła i najzwyczajniej w świecie jest słabszy od reszty piłkarzy w kadrze Wengera.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze