Łukasz Fabiański może mieć wielkie problemy w West Ham United. Mimo że Polak w tym sezonie broni w każdym spotkaniu, to David Moyes już teraz szuka odmłodzenia w bramce "The Hammers" i ma w letnim okienku transferowym dokonać dość znaczącego zakupu. Czy przez plany Szkota względem drużyny z Londynu były kadrowicz Biało-Czerwonych zostanie poszkodowany?
Niedobre wiadomości dla Fabiańskiego. Media mówią o nowym bramkarzu West Hamu
Nowym piłkarzem ekipy "Młotów" miałby zostać były kolega klubowy Kamila Grosickiego z West Bromwich Albion, Sam Johnstone. Reprezentant Anglii, mimo występowania zaledwie na poziomie Championship, cały czas dostaje powołania do kadry "Trzech Lwów" i prezentuje się dobrze na zapleczu angielskiej Ekstraklasy, a przynajmniej na tyle dobrze, że już teraz mają o niego pytać m.in. Southampton, czy Tottenham. Klub ze stadionu olimpijskiego w Londynie chciałby jednak uprzedzić konkurencję, szczególnie że West Ham ma wielkie ambicje, aby występować regularnie w europejskich pucharach.
Adam Małysz zrobił to z żoną! Tak spędza wolne chwile, musiał wstać wcześnie rano, ale nie żałował1
Aby zobaczyć, jak Łukasz Fabiański pożegnał się z reprezentacją Polski w trakcie spotkania z San Marino, przejdź do galerii poniżej.
Co dalej z karierą Fabiańskiego w West Hamie?
Jeśli doniesienia "Sky Sports" okazą się prawdziwe, Polak może mieć prawdziwy problem. O ile teraz jest niekwestionowanym numerem jeden, a nawet mówi się, że West Ham chce mieć go u siebie na dłużej, to młodszy reprezentant Anglii wydaje się być ciężkim rywalem. Sam piłkarz na pewno nie myśli jednak o powrocie do Ekstraklasy, o czym powiedział w trakcie konferencji prasowej przed pożegnalnym spotkaniem z reprezentacją Polski.