Przed meczem Liverpool - Everton na profilu Balotellego na Instagramie pojawiło się iście komiczne nagranie. Włoski napastnik wciągnął nieco helu z napompowanego balonika, a następnie zaczął śpiewać "Liverpool, Liverpool".
Liverpool - Everton 1:1. Piękny gol w doliczonym czasie dał gościom remis! [WIDEO]
Wyobraźnia "Super Mario" nie zna chyba żadnych granic. Od lat wiadomo, że jest on największym dzieckiem wśród piłkarzy. Niemniej tym razem zaskoczył po raz kolejny. Pozostaje tylko czekać na nastepne jego tak zabawne wybryki.
W samych derbach Liverpoolu Balotelli już się nie wygłupiał i na boisku należał do najlepszych. Jego drużynie nie udało się jednak wygrać, bowiem mecz zakończył się wynikiem 1:1.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail