W zeszłym sezonie "Lisy" do ostatniej kolejki walczyły o utrzymanie i wtedy nawet najbardziej niepoprawni optymiści nie spodziewali się, że kilka miesięcy później ich klub będzie liderem Premier League. Doskonałej postawy Leicester nie przewidział też właściciel klubu, pochodzący z Tajlandii Vichai Srivaddhanaprabha.
Arsenal wciąż w walce o mistrzostwo. Bohater Danny Welbeck pogrążył Leicester!
Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu zaplanował bowiem, że za utrzymanie i zajęcie 17. miejsca w angielskiej ekstraklasie piłkarze dostaną do podziału 3,5 miliona funtów. Jeśli pozycja na koniec sezonu byłaby wyższa, wówczas wzrosłyby też premie. "Lisy" najwięcej mogłyby dostać 6,5 miliona funtów za 12. miejsce, ale na tym koniec! Właściciel klubu nie spodziewał się, że ten może walczyć o mistrzostwo, dlatego też nagroda za pierwsze miejsce będzie taka sama jak za dwunaste, bowiem w trakcie sezonu nie można zmieniać regulaminu premii.
Mimo, iż Leicester przegrał w niedzielę z Arsenalem, to wciąż jest liderem Premier League i niewykluczone, że do końca sezonu będzie walczył o mistrzostwo. Jeśli podopiecznym Claudio Ranieriego się to uda, pojadą na luksusową wycieczkę do Las Vegas w pełni sponsorowaną przez właściciela klubu! Tylko w ten sposób będzie mógł on wynagrodzić piłkarzom ten ewentualny heroiczny wyczyn.