PREMIER LEAGUE, Manchester City - Liverpool 3:0. Reina rozdawał prezenty jak Święty Mikołaj

2012-01-05 3:00

Czas rozdawania prezentów trwa. Przynajmniej dla Pepe Reiny (30 l.). Bramkarz Liverpoolu przy pierwszym golu dla Manchesteru City (0:3) popełnił koszmarny błąd, przepuszczając pod brzuchem niegroźny strzał Sergio Aguero (24 l.) w środek bramki.

Dzieła zniszczenia "The Reds" dokonali Yaya Toure (28 l.) i James Milner (26 l.), a przy golu nr 2 Reina znów się nie popisał. Co dziwne, po meczu menedżer Liverpoolu Kenny Dalglish (61 l.) nie miał pretensji do hiszpańskiego bramkarza. Obwiniał nieskutecznych napastników. - Gdybyśmy wykorzystali choć połowę stworzonych sytuacji, nie przegralibyśmy tego meczu - powiedział.

Szkoleniowiec zwycięzców Roberto Mancini (48 l.) chwalił zdobywcę drugiego gola. - Yaya Toure jest w takiej formie, że trudno będzie go zastąpić, gdy wyjedzie na Puchar Narodów Afryki - stwierdził Włoch.

Najnowsze