Protestujący kibice Liverpoolu

i

Autor: East News Protestujący kibice Liverpoolu

Protestujący kibice Liverpoolu wygrali! Klub nie podniesie cen biletów

2016-02-10 21:43

"Piłka nożna bez kibiców jest niczym" - takie slogany wywieszali na Anfield Road protestujący kibice Liverpoolu podczas ligowego starcia z Sunderlandem. Właściciele "The Reds" chyba mocno wzięli sobie te słowa do serca, bowiem zdecydowali się anulować wdrożenie podwyżek cen biletów.

Podczas meczu Liverpool - Sunderland kibice wyrażali swoje wielkie niezadowolenie z powodu zapowiadanych podwyżek cen biletów. Grupa Fenway Sports, właściciel Liverpoolu, planowała podwyżkę cen biletów z 59 na 77 funtów. W ramach protestu kibice "The Reds" opuścili trybuny Anfield Road właśnie w 77. minucie. Także Juergen Klopp był zdania, że obie strony muszą osiągnąć kompromis, gdyż sytuacja jest szkodliwa dla drużyny.

Oczywiście kibice, którzy i tak już płacą krocie za oglądanie swoich ulubieńców, nie mieli zamiaru ustąpić. Mądrze postąpił więc klub, zawieszając swój nowy plan biletowy. Szefostwo Liverpoolu wystosowało nawet otwarty list z przeprosinami do kibiców, w którym wyraźnie wyjaśnia się wyższość fanów nad wpływami finansowymi.

Sprawdź: Premier League. Reprezentant Anglii nieźle nabroił. Przyznał się do seksu z nieletnią!

Przez kolejne dwa sezony pozostaną więc na Anfield Road obecne, i tak wysokie ceny biletów (59 funtów za mecz i 869 funtów za wejściówkę sezonową). Nowe plany zakładały cennik: 77 funtów za spotkanie i 1029 funtów za dostęp do wszystkich meczów na Anfield.

Jesteśmy ciekawi, czy "tenisowy protest" fanów Borussii Dortmund będzie miał podobny efekt. Jeżeli nie mieliście okazji zobaczyć tego przedziwnego zdarzenia, kliknijcie w poniższy link:

Zobacz: Kibice Borussii Dortmund rzucali na boisko PIŁKI TENISOWE! O co chodzi? [WIDEO]

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze