Przeprosiny Ronaldo

Spekulacje na temat transferu Portugalczyka do Realu Madryt ciągnęły się jak makaron w spaghetti. Manchester groził pozwaniem Realu do FIFA, gdy „Królewscy” publicznie namawiali piłkarza na przeprowadzkę do Madrytu. Sam Ronaldo raz mówił, że chce zostać w Anglii, innym razem, że chciałby grać w Hiszpanii. W końcu definitywnie zakończył temat transferu, czym wprawił w radość wszystkich fanów United.

- Zostaję w Manchesterze przynajmniej na kolejny sezon. Długo rozmawiałem z trenerem Fergusonem i uznaliśmy, że taki rozwiązanie będzie najkorzystniejsze dla obu stron. Poza tym jeśli ktoś napisze, że zostaje w klubie nie z własnej woli będzie to kłamstwem. Nadal będę w grę wkładał całe swoje serce – deklaruje przystojny pomocnik.

Ronaldo przyznał również, że czuje się winny zamieszania jakie powstało wokół jego osoby.             - Jestem odpowiedzialny za cały ten medialny szum i spory pomiędzy klubami. To moja wina, bo niepotrzebne publicznie deklarowałem chęć gry w Realu – przepraszał król strzelców ligi angielskiej.
Tak oto końca dobiegł jeden z najdłuższych transferowych seriali ostatnich lat. Chociaż pewnie za rok cała sprawa wybuchnie na nowo.