Fernando Torres i Demba Ba

i

Autor: Eastnews Fernando Torres i Demba Ba

Rafa Benitez uparcie broni beznadziejnego Torresa. "Nie możemy obarczać winą jednego piłkarza"

2013-01-10 13:03

Chelsea Londyn odpadła z Pucharu Anglii, po porażce ze Swansea u siebie 0:2. W podstawowym składzie "The Blues", trener Rafa Benitez postawił na Fernando Torresa, który tradycyjnie już nie potrafił spełnić oczekiwań w ważnym meczu. Dopiero w 81. minucie w jego miejsce pojawił się Demba Ba, który problemów ze skutecznością nie ma. Benitez po meczu, mimo fatalnego wyniku bronił swoich absurdalnych decyzji.

>>> Wszystko o Premier League na Gwizdek24.pl

Schodzącego z boiska Torresa żegnały gwizdy kibiców własnego klubu.

- Mieliśmy wiele szans. W pierwszej połowie mogliśmy zdobyć dwa, albo trzy gole. Po przerwie też stwarzaliśmy sobie okazje pod bramką rywali. Zrobiliśmy dwa błędy i zapłaciliśmy za to. Taka jest rzeczywistość - mówił coraz bardziej nielubiany na Stamford Bridge, Benitez.

- Oddaliśmy 23 strzały. To normalne, kiedy gra się z drużyną, która broni się na własnej połowie. Obarczanie winą za porażkę jednego zawodnika nie ma sensu - dodał Benitez.

 

Najnowsze