Jordan Henderson (Liverpool)

i

Autor: Press Focus Jordan Henderson (Liverpool)

Echa niedzielnego hitu

Rasistowski skandal w Premier League? Padły poważne oskarżenia względem kapitana Liverpoolu

2022-10-11 9:57

To zdecydowanie nie jest sezon Liverpoolu. „The Reds” w minionej kolejce przegrali na wyjeździe z Arsenalem 2:3, co zepchnęło ich już na 10. pozycję w tabeli. Na tym kłopoty podopiecznych Juergena Kloppa mogą się jednak nie skończyć. Angielska federacja wszczęła bowiem postępowanie w sprawie utarczki pomiędzy Jordanem Hendersonem oraz zawodnikiem „Kanonierów” – Gabrielem Magalhaesem. Zarzuty są poważne, kapitan Liverpoolu został oskarżony o obrażanie rywala na tle rasistowskim.

Hit nie zawiódł

Przed meczem Arsenalu z Liverpoolem pewnym było, że jeśli gościom nie uda się wywieźć z Emirates kompletu punktów, tak naprawdę już po 8 kolejkach będą mogli zapomnieć o nawiązaniu walki o tytuł mistrzowski. Sam mecz był znakomity widowiskiem, w którym gospodarze zasłużenie zwyciężyli 3:2. Gole dla podopiecznych Mikela Artety strzelali Gabriel Martinelli oraz Bukayo Saka (dwukrotnie), dla „The Reds” trafiali natomiast Darwin Nunez oraz Roberto Firmino. Dzięki zwycięstwu „Kanonierzy” utrzymali fotel lidera, drużyna prowadzona przez Juergena Kloppa osunęła się natomiast na 10. miejsce i do niedawnego rywala traci już 14 punktów.

Doszło do skandalu?

Sama porażka może jednak nie być dla Liverpoolu ostatnią złą informacją w kontekście niedawnego meczu z Arsenalem. Jak się bowiem okazuje, angielska federacja wszczęła postępowanie ws. rzekomo rasistowskiego zachowania Jordana Hendersona. Chodzi o sytuację z końcówki spotkania, gdy kapitan Liverpoolu starł się z defensorem gości – Gabrielem Magalhaesem. Co ciekawe, chwilę po całej scysji sędziujący to spotkanie Michael Oliver udał się w stronę ławek rezerwowych, aby przekazać informacje dotyczące całego zajścia menedżerom obu klubów. Wtedy zapewne nikt nie sądził jednak, że może chodzić o obrazę na tle rasistowskim.

Federacja zbada sprawę

Rzecznik angielskiej federacji zapewnił, że w najbliższym czasie cała sprawa zostanie wnikliwie zbadana. - Zdajemy sobie sprawę z incydentu. Jesteśmy w kontakcie z sędziami. Przeanalizujemy, co się stało – podkreślił. Jeśli kapitanowi Liverpoolu faktycznie zostanie udowodniona wina, może on spodziewać się nie tylko kary pieniężnej, ale zapewne również kilkumeczowego zawieszenia. Byłby to zresztą kolejny problem dla Juergena Kloppa, który w najbliższych meczach będzie musiał radzić sobie bez choćby Arthura Melo czy Luisa Diaza.

Sonda
Czy uważasz, że rasizm w sporcie wciąż jest poważnym problemem?
Listen to "SuperSport" on Spreaker.
Najnowsze