"Redknapp mnie szykanuje"

2009-12-31 20:17

Niechciany na White Hart Lane napastnik Roman Pawliuczenko (28 l.) ma już dosyć tego, że szkoleniowiec "Spurs", Harry Redknapp (62 l.) ciągle go szykanuje i obraża w mediach, dlatego postanowił w końcu wyjaśnić całą sytuację.

- Czuję, że trener ma do mnie urazę, tylko nie wiem czemu? - zastanawia się Rosjanin.

Piłkarz przypomniał sytuację z 1 grudnia, kiedy jego zespół rozgrywał spotkanie z Manchesterem United. - Wcześniej Redknapp wezwał mnie do siebie i powiedział, że tym razem da mi szansę pokazania się. Odetchnąłem, bo pomyślałem, że w końcu udowodnię swoją wartość. Nic z tego. Trener trzymał mnie na ławce 90 minut. Wiem, że chce, bym odszedł, jednak włodarze klubu nie dają mi możliwości pójścia na wypożyczenie, interesuje ich tylko stały transfer - powiedział Pawliuczenko.

Agent piłkarza, Oleg Artemow dodał, że klub jest gotowy na negocjacje w sprawie ceny zawodnika. - Tottenham chce, by zwróciła im się suma, jaką za niego zapłacili Zenitowi St. Petersburg, ale to w tym momencie nie jest możliwe, bo Roman prawie cały czas siedział na ławce i jego wartość bardzo spadła - wyjaśnił agent.

Usługami zawodnika zainteresowane są: Lokomotiv Moskwa, Spartak Moskwa i Sporting Lizbona. Najbardziej konkretną ofertę złożył Sporting - chce kupić zawodnika za 9 milionów euro, jednak "Koguty" niechętnie przyjmą propozycję, gdyż zapłaciły za napastnika 13,8 miliona funtów.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze