Podczas meczu League One (trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii) pomiędzy Southend United a Colchester United na boisku nie działo się zbyt wiele. Widowisko innym fanom postanowił więc uatrakcyjnić jeden z kibiców gospodarzy, który w trakcie jednej z przerw w grze... zaatakował cały tłum widzów zgromadzony na trybunie dla gości!
Juergen Klopp trafił do szpitala! Ma zapalenie wyrostka robaczkowego
Szalonego fana nie zatrzymali stewardzi, którym sporo zajęło zorientowanie się, co tu się święci. Bohater tej brawurowej akcji przebiegł przez boisko w kierunku wrogich kibiców i rzucił się w wir walki. Bił pięściami na prawo i lewo, a rozwścieczeni goście nie pozostawali mu dłużni. Może się cieszyć, że nie wciągnęli go na trybunę, bowiem wtedy mógłby z tego meczu już nigdy nie wrócić...
Tę niespotykaną bijatykę przerwali w końcu ochroniarze, ale i oni oberwali od szaleńca. Dopiero, gdy się nieco uspokoił i ochłonął, udało się go spacyfikować. A znając życie na odchodne rzucił kibicom gości jeszcze: "Ustawka po meczu. Ja sam na was wszystkich".
Opposition view of Bonkers Southend Fan versus the whole of Colchester.. pic.twitter.com/OgJCgXFPpQ
— talkingbaws (@talkingbaws) luty 6, 2016
Typical Essex Derby #SUFC pic.twitter.com/ccOvWovDDm
— Ellis Cole (@EllisCole_) luty 6, 2016
Sea sea seasidersssss!pic.twitter.com/pkHU5mEhvq
— Pël (@P_Rourke) luty 6, 2016