Sensacyjny transfer Romelu Lukaku? Kibice Chelsea by mu tego nie wybaczyli

- Myślałem, żeby zostać jeszcze przez kilka lat w Interze. W futbolu moim zdaniem są trzy kluby z absolutnie najwyższej półki w Europie – to Real Madryt, Barcelona i Bayern Monachium. Każdy piłkarz marzy, żeby któregoś dnia założyć koszulkę któregoś z tych klubów – powiedział Lukaku w głośnym wywiadzie dla Sky Sports. - Nie jestem zadowolony z obecnej sytuacji, ale jestem pracusiem, nie mogę się poddać – dodał po chwili, oceniając swój dotychczasowy pobyt w Chelsea. Słowa te nie spodobały się opiekunowi „The Blues” Thomasowi Tuchelowi, który nie zdecydował się umieścić 28-latka w kadrze na niedzielny mecz z Liverpoolem.

Choć sytuacja „Big Roma” na Stamford Bridge wygląda niezbyt ciekawie, angielskie media już donoszą, że możliwy byłby zimowy transfer Belga do… Tottenhamu. „Koguty” przed kilkoma tygodniami zatrudniły w roli szkoleniowca Antonio Conte, który w 2019 roku ściągnął Lukaku do Interu Mediolan. Włoski szkoleniowiec wielokrotnie podkreślał, że ma wielką słabość do rosłego napastnika, a i 28-latek darzy swojego byłego opiekuna ogromną sympatią. Choć z pewnością byłby to cios w serca kibiców „The Blues”, Lukaku rzekomo niespecjalnie wyraża chęć zażegnania konfliktu ze swoim obecnym pracodawcą. Czyżby hitowe przenosiny gwiazdora faktycznie miałyby się ziścić?

Romelu Lukaku pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu stawiał w barwach Anderlechtu Bruksela, z którego w wieku 18 lat wykupiła go Chelsea. Pierwsze podejście Belga na Stamford Bridge było jednak nieudane – piłkarz był wypożyczany do West Bromwich Albion oraz Evertonu, a finalnie został kupiony przez drugi z wymienionych klubów. W barwach „The Toffees” napastnik imponował skutecznością, a w 2017 roku niespełna 85 mln euro na jego sprowadzenie zdecydował się wydać Manchester United. Na Old Trafford „Big Rom” jednak zawiódł, dlatego też po 2 latach zdecydowano się oddać go do Interu Mediolan, gdzie stał się prawdziwą gwiazdą. W trakcie dwóch lat spędzonych we Włoszech Lukaku strzelił 64 gole, co zaowocowało ponownym transferem do Chelsea – tym razem za kwotę 115 mln euro! Jego bilans podczas drugiej przygody z londyńskim klubem to 18 meczów i 7 goli.