Wzruszony Ranieri, autostrada Leicester do mistrzostwa [WIDEO]

- W czasach, gdy piłką nożną rządzą pieniądze, my dajemy nadzieję tym, którzy ich nie mają - mówił jakiś czas temu trener Leicester Claudio Ranieri. Włoch i jego piłkarze piszą właśnie jedną z najpiękniejszych, a ile nie najpiękniejszą historię w ciągu wielu lat istnienia Premier League. Kopciuszek, który rok temu zażarcie bił się o utrzymanie, teraz walczy o mistrzostwo Anglii, które jest zaledwie na wyciągnięcie ręki.

Tottenham rozjechał Manchester United! Walka o tytuł potrwa do samego końca

Po wyjazdowym zwycięstwie nad Sunderlandem w ostatniej kolejce (2:0) włoski szkoleniowiec nie krył wzruszenia. Szedł przez boisko bijąc brawo swoim zawodnikom, a po jego twarzy widać było, że z trudem powstrzymuje łzy. O ile w poprzednich tygodniach tonował nastroje i twierdził, że zarówno on, jak i jego piłkarze i kibice Leicester muszą twardo stąpać po ziemi, tak teraz najwyraźniej sam uwierzył, że historyczny tytuł jest już bardzo blisko.

Am I a bit idiot for watching Ranieri crying and accompanying him with some full warm tears pouring down my eyes? pic.twitter.com/AHtFbhvi1N

— Tancredi Palmeri (@tancredipalmeri) 10 kwietnia 2016

"Lisy" przewodzą stawce, ale wciąż muszą mocno walczyć o końcowy tryumf. Gonią ich bowiem piłkarze Tottenhamu, którzy mimo siedmiu punktów straty wciąż mają nadzieję na mistrzostwo. Jeśli jednak Leicester utrzyma tempo, to nawet przy zwycięstwach "Kogutów" mistrzem może zostać już w majówkę po spotkaniu z Manchesterem United. Terminarz jest dla lidera całkiem łaskawy, ale jeśli nie uda im się zagwarantować bezpiecznej przewagi przed ostatnimi trzema kolejkami, to tytuł może im się wymknąć na ostatniej prostej. W maju zagrają bowiem z wspomnianym Manchesterem, Evertonem i Chelsea, a więc jest się gdzie potknąć, na co liczą z kolei piłkarze Tottenhamu.

Tak wygląda rozkład spotkań Leicester i Tottenhamu w następnych kolejkach:

* (d) - mecze domowe
(w) - mecze wyjazdowe

Kto ostatecznie będzie mistrzem Anglii? Głosujcie w naszej sondzie!