Zmarł wybitny selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Anglii. Terry Venables przeżył 80 lat, odszedł po długiej chorobie

Terry Venables w pracy z drużyną narodową najmocniej kojarzony jest z doprowadzeniem Anglików do półfinału Euro 96 na własnym boisku. Znany był też także dobrze z pracy w zespołach klubowych. Był m.in. szkoleniowcem Barcelony i Tottenhamu. Zaliczył też roczny epizod w reprezentacji Australii (1997–98).

Legia zaspała na Warcie. Kosta Runjaić wściekły, tytuł się oddala

Jesteśmy zdruzgotani

„Jesteśmy całkowicie zdruzgotani utratą wspaniałego męża i ojca, który wczoraj zmarł spokojnie po długiej chorobie” – czytamy w oświadczeniu rodziny. „Prosilibyśmy o uszanowanie prywatności w tym niezwykle smutnym czasie, abyśmy mogli opłakiwać stratę cudownego człowieka, którego mieliśmy szczęście spotkać w naszym życiu”.

Leo Messi zdradzał żonę? Sensacyjne doniesienia o kryzysie w małżeństwie, przyjaciółka pary komentuje

Stowarzyszenie Menedżerów Ligi (LMA) wydało komunikat: „LMA jest głęboko zasmucone wiadomością o śmierci naszego członka i byłego prezesa LMA Terry’ego Venablesa. W tej chwili nasze myśli są kierujemy w stronę Yvette i łączymy się w bólu z całą rodziną Terry’ego”.

Zanim rozpoczął trenerską przygodę, Venables był piłkarzem, grał na pozycji pomocnika. Zaliczył nawet dwa występy w reprezentacji Anglii. Ma również na koncie ponad 500 meczów klubowych (i 50 strzelonych goli) w latach 1960–1975, głównie w barwach Chelsea, Queens Park Rangers i Tottenhamu.