Real Madryt aż trzykrotnie próbował namówić Leo Messiego, aby porzucił FC Barcelonę i kontynuował karierę na Santaigo Bernabeu. Gdyby do tego doszło, to bylibyśmy świadkami największego transferu w ostatnich latach.
Po raz pierwszy "Królewscy" zakusy na Argentyńczyka zrobili w 2011 roku, kiedy Cristiano Ronaldo dostał bajeczną ofertę od szejków z niebieskiej części Manchesteru. Wówczas Florentino Perez wpadł na pomysł, aby zastąpić go Messim. Jednak ten grzecznie podziękował i oznajmił, że nie zamierza odchodzić z Camp Nou.
Zobacz: Fani Leo Messiego dobrali się do pomnika Cristiano Ronaldo. Zobacz co zrobili! [ZDJĘCIE]
Druga próba nastąpiła w 2013 roku. Obecni wicemistrzowie Hiszpanii wprawdzie zakontraktowali Garetha Bale'a, ale zostali uprzedzeni przez swojego odwiecznego rywala w walce o Neymara. Dyrektor Realu ponownie zwrócił się do lidera "Dumy Katalonii", ale odpowiedź była taka sama, jak dwa lata temu.
Ostatnia próba namówienia pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki na transfer do Madrytu odbyła się zimą 2015 roku, lecz ponownie spaliła na panewce. Do tych informacji dotarło radio "Cope". Leo Messi trafił do Barcelony w wieku 13 lat i od tamtej pory rozegrał 507 meczów strzelając 432 gole.
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
