Lewandowski ma już na koncie dziewięć snajperskich koron w trzech różnych krajach – mowa oczywiście o najwyższych klasach rozgrywkowych. Pierwszą, w wieku niespełna 22 lat, zdobył 15 (!) lat temu, w polskiej ekstraklasie. W szeregach poznańskiego Lecha starczyło mu wówczas do triumfu „tylko” 18 bramek. Zaraz potem jednak podniósł sobie poprzeczkę na niebotyczną wysokość. Dość powiedzieć, że przez kolejne półtorej dekady tylko dwa razy w sezonach ligowych zdobywał mniej goli, niż owe 18 z barwach Kolejorza.
Siedmiokrotnie (raz w Borussii, sześć razy w Bayernie) okazywał się najlepszym strzelcem Bundesligi. Zdominował w niej rywalizację łowców goli na przełomie minionej i obecnej dekady, będąc najskuteczniejszym przez pięć kolejnych sezonów. Cztery ostatnie triumfy – w tym ten z rekordowym w dziejach rozgrywek dorobkiem 41 goli w sezonie 2020/21 – zanotował już po 30. urodzinach.
Robert Lewandowski gra na dwóch fortepianach: mocne wejście w branżę, ogromne kwoty w tle. A na boisku – walka o Puchar Króla
Kiedy latem 2022 podejmował wyzwanie w postaci przenosin do Barcelony, nie brakowało zgryźliwych komentarzy o „oldboju”, po którego sięga Blaugrana. „Lewy” szybko zamknął usta krytykom, zdobywając w debiutanckim sezonie w LaLiga 23 gole, co dało mu kolejną w karierze snajperską koronę. Zdobytą w wieku (niemal) 35 lat!
Lewandowski na dobrej drodze po historyczny wyczyn. Przed nim – tylko wielkie legendy
Dziś Polak jest o kolejne dwa lata starszy i… nic sobie z tego nie robi. W niedzielnym spotkaniu z Realem Sociedad San Sebastian znów zdobył gola dla Barcy – już 21. w lidze i 34. na wszystkich frontach, na których grają Katalończycy. Powiększył w ten sposób do czterech trafień przewagę nad samym Kylianem Mbappe i jest na dobrej drodze po drugie Trofeo Pichichi. Mając 37 lat na karku!
Podkreślamy wiek Polaka, bo do tej pory – biorąc pod uwagę pięć czołowych lig europejskich – na przestrzeni dekad tylko dwa razy po koronę snajperską sięgali zawodnicy starsi! Ponad 60 lat temu (!) królem strzelców primera division został Ferenc Puskas z Realu, zdobywając wówczas 21 goli w 25 grach ligowych. To był czwarty triumf słynnego Węgra na hiszpańskich boiskach, miał tym momencie 37 lat i 25 dni.
Absolutnym rekordzistą w tej kategorii jest natomiast mistrz świata z 2006 roku, Luca Toni. Jego zwycięstwo w rywalizacji snajperów Serie A w sezonie 2014/15 godne jest podkreślenia z racji faktu, że reprezentował wtedy barwy bardzo przeciętnej (dopiero 13. w końcowej tabeli) drużyny Hellas Verona. No i z racji wieku oczywiście: gola nr 22., pieczętującego triumf, zdobył w ostatniej kolejce sezonu, cztery dni po 38. urodzinach!
Hiszpanie ocenili występ Lewandowskiego przeciwko Realowi Sociedad. Jedno słowo odmieniane na różne sposoby
Koniec obecnego sezonu LaLiga zaplanowany jest na 25 maja. Robert Lewandowski będzie mieć tego dnia 36 lat i 277 dni, wskoczy więc na 3. miejsce w tym nietypowym – acz prestiżowym zestawieniu. Ale kto powiedział – skoro jego kontrakt obowiązywać będzie i w przyszłym sezonie – że nie jest w stanie poprawić osiągnięcia Puskasa?
