Mecze pomiędzy Barceloną i Realem Madryt zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem i elektryzują fanów na całym świecie. Nie inaczej było również i tym razem, kiedy to w ramach 11. kolejki La Liga, ekipa Roberta Lewandowskiego podejmowała "Królewskich". O ile drużyna ze stolicy Katalonii objęła prowadzenie już po kilku minutach za sprawą Ilkaya Gundogana, to komplet punktów pojechał do Madrytu, a Real wygrał 2:1. Po meczu Robert Lewandowski, który pojawił się na murawie po godzinie gry nie ukrywał, że ta przegrana jest naprawdę trudna do przełknięcia.
Po meczu FC Barcelona - Real Madryt Robert Lewandowski zwrócił uwagę na ten szczegół. Polak gorzko po porażce
Po ostatnim gwizdku sędziego, Robert Lewandowski miał okazję porozmawiać z przedstawicielami polskich mediów i nie ukrywał w rozmowie z "Canal+ Sport", że ostatnia sytuacja kadrowa Barcelony i kontuzje, które prześladują jego drużynę na pewno nie pomogły w dzisiejszym El Clasico.
Lewandowski wypalił po przegranym El Clasico. Gorzkie słowa, musiał zwrócić uwagę na ten szczegół
- Ta porażka dzisiaj boli, bo z pewnością na nią nie zasługiwaliśmy, a niestety przegraliśmy. Ten ostatni czas dla całej drużyny był ciężki. Mieliśmy dużo kontuzji i tych meczów w tym tygodniu mieliśmy co dwa dni, więc każdy powrót zawodnika był niezwykle ważny. Ciężko jest grać co dwa dni praktycznie jednym składem. Jeśli chodzi o sam mecz, to dawaliśmy z siebie wszystko i gdzieś może tych sił w końcówce zabrakło... - skwitował przegrane El Clasico Robert Lewandowski skupiając się na niekorzystnej sytuacji kadrowej swojej drużyny.