Nie milkną medialne spekulacje dotyczące przyszłości Lionela Messiego. Argentyńczyk wciąż nie określił, czy w przyszłym sezonie nadal będzie występował w barwach FC Barcelony. Umowa gwiazdora Blaugrany wygasa wraz z końcem sezonu 2020/2021 co oznacza, że Argentyńczyk już teraz mógłby negocjować z innymi klubami. W takiej samej sytuacji jest Sergio Ramos, który miał z kolei jasno określić, że nie przedłuży umowy z Realem Madryt i opuści Estadio Santiago Bernabeu latem tego roku. Powodem niedomówień pomiędzy Hiszpanem, a włodarzami Królewskich, ma być długość proponowanego kontraktu. Florentino Perez miał przedstawić obrońcy roczny kontrakt, podczas gdy ten oczekiwał co najmniej dwóch lat w umowie.
Syn Cristiano Ronaldo pokazał się z LUKSUSOWYM zegarkiem. Jego cena ZWALA z nóg
Hiszpański dziennikarz, Josep Pedrerol w programie "El Chiringuito" stwierdził, że Ramos miał wprost powiedzieć do Pereza, że nie przyjmie takiej propozycji umowy i zacznie negocjować z Paris Saint-Germain. Jeszcze kilka lat temu niewielu kibiców hiszpańskiej piłki mogłoby przypuszczać, że legenda Realu może dzielić szatnię z Messim, jednak według najnowszych doniesień ma być to możliwe. - PSG poinformowało mnie, że zamierza stworzyć drużynę ze mną i Messim - miał powiedzieć Ramos prezydentowi Realu.
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazdor Lecha Poznań ZDRADZIŁ swoje plany na przyszłość. Padła jasna deklaracja
Sergio Ramos trafił do Realu z Sevilli za 27 mln euro w sierpniu 2005 roku. W tym czasie zagrał w trykocie Królewskich w 666. meczach, w czasie których strzelił 100 bramek i zanotował 40 asyst. Podczas ponad 15 lat w stolicy Hiszpanii, obrońca wygrał ze swoją drużyną wszystko, co było do wygrania: mistrzostwo kraju, Puchar i Superpuchar Hiszpanii, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata.
Drżą ze strachu o Roberta Lewandowskiego! Martwią się o jego zdrowie