W wyniku wojny w Ukrainie do Polski przybyło dwa miliony uchodźców. Gesty wsparcia dla Ukrainy okazują znani sportowcy. Teraz dołączył do tego grona Ruben Garcia z Osasuny Pampeulna, który ogłosił w mediach społecznościowych, że chce na własną rękę pomóc Ukraińcom. Zorganizuje podróż do granicy z Polską z najpilniejszymi rzeczami, a także zabierze kilka osób do Hiszpanii. - W ubiegłym tygodniu, dzień przed meczem Osasuny, jeden z sąsiadów opowiedział mu jaka jest sytuacja w Ukrainie - tłumaczy Ruben Garcia. Znajomy wraz z przyjacielem pojechał do granicy z Ukrainą i zabrali ze sobą 15 osób. Jego postawa sprawiła, że zastanawiałem się i pomyślałem o tym. Zainspirowało mnie to do działania. Powiedział sam do siebie: co ja mogę zrobić jako sportowiec, żeby pomóc? - opowiadał Hiszpan.
Co z przyszłością reprezentanta Polski? Mariusz Piekarski, agent kadrowicza, zabrał głos
Zbiórka odbędzie się w ośrodku treningowy Osasuny 20 marca w El Tajonar. Ponadto uruchomiono specjalną stronę internetową, gdzie podano numer konta, gdzie każdy zainteresowany może przekazać darowizny. Link to strony TUTAJ. Ale to nie koniec inicjatywy Hiszpana. 24 marca pięć busów (może być ich nawet 10 - jak czytamy na stronie) wyruszy z Walencji i Pampeluny do Polski. - Potrzebna jest żywność, pampersy i inne rzeczy dla niemowląt. Zbieramy także ciepłe ubrania i lekarstwa, bo tego najbardziej potrzebują ludzie w Ukrainie - tłumaczył Hiszpan w nagraniu wideo, które opublikowała Osasuna w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem wspomnianej strony Ruben Garcia przekazał podziękowania za pomoc. - Chciałem osobiście podziękować wszystkim, którzy bezinteresownie włożyli swoje "ziarnko piasku", aby ta inicjatywa mogła zostać zrealizowana - napisał piłkarz.