Fani FC Barcelony nie będą zachwyceni wynikami badań Philippe Coutinho. Podczas ostatniego spotkania w 2020 roku, Blaugrana podejmowała na własnym stadionie ekipę Eibar. Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami w tym meczu, jednak ostatecznie podzielili się punktami z rywalem. Do tego meczu nie był w stanie ukończyć Philippe Coutinho, który w 66. minucie zmienił Miralema Pjanića. Na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem Brazylijczyk zszedł do szatni z kontuzją kolana. Po przeprowadzeniu badań rezonansem magnetycznym okazało się, że zawodnika czeka operacja, a po niej długa rehabilitacja. To oznacza z kolei, że Coutinho nie będzie mógł się zameldować na murawie przez kilka następnych miesięcy.
FC Barcelona poinformowała w specjalnym komunikacie, że zawodnik uszkodził łękotkę w lewym kolanie i czeka artroskopia, która odbędzie się w najbliższych dniach. Klub nie podał dokładnej daty, kiedy zawodnik będzie mógł pojawić się znów na murawie, jednak zdaniem hiszpańskich mediów Brazylijczyk może pauzować przez około 3-4 miesiące. Coutinho jest kolejnym piłkarzem, obok Pique, Messiego, Fatiego i Sergi Roberto zawodnikiem Blaugrany, który musi pauzować przez kontuzję.
Tyle ZAROBILI polscy skoczkowie w tym sezonie. Kamil Stoch jednym z najbogatszych
W obecnym sezonie Coutinho wystąpił łącznie w 14 meczach we wszystkich rozgrywkach w czasie których zanotował 3 bramki i 2 asysty. Brazylijczyk, który przed sezonem powrócił do Katalonii z wypożyczenia do Bayernu Monachium stał się jednym z ważniejszych graczy w drużynie z Camp Nou, gdy na ławce trenerskiej zasiadł Ronald Koeman.