Sergio Garcia i Samuel Umtiti

i

Autor: East News Sergio Garcia i Samuel Umtiti w meczu Espanyol - FC Barcelona.

Rasistowska afera w derbach Barcelony. Samuel Umtiti obrażony przez przeciwnika

2018-02-05 14:26

Derby stolicy Katalonii pomiędzy Espanyolem a FC Barcelona zawsze budzą wielkie emocje. Niestety czasem sami piłkarze nie wytrzymują ciśnienia. Taka właśnie sytuacja miała miejsce podczas niedzielnego spotkania tych dwóch drużyn na Cornella-El Prat, kiedy to doszło do rasistowskiego skandalu. Obrońca gości Samuel Umtiti przyznał po meczu, że został obrażony przez zawodnika rywali Sergio Garcię.

Zwykle derby Barcelony pomiędzy Espanyolem a "Barcą" były dość jednostronne, bo ekipa z Camp Nou dominowała i wysoko wygrywała. Rywale starali się jej przeszkodzić wszelkimi możliwymi sposobami, ale z czasem przeradzało się to w pełną niemocy frustrację, ostre faule i chamskie zachowania. Podobna sytuacja miała miejsce w niedzielę na Cornella-El Prat.

Choć mecz zakończył się remisem 1:1, czyli wynikiem całkiem korzystnym dla gospodarzy, to i tak nie zabrakło skandalu. I to na tle rasistowskim! Hiszpańskie media donoszą, że po spotkaniu obrońca "Dumy Katalonii" Samuel Umtiti został przez Sergio Garcię nazwany "czarnuchem". Do tego incydentu miało dojść w tunelu prowadzącym do szatni. Słowa napastnika Espanyolu rozwścieczyły Francuza, którego musiał uspokajać Gerard Pique.

Nie był to jedyny wybryk Garcii tego dnia. Jeszcze w trakcie meczu brutalnie zaatakował Umtitiego i gdyby ten nie uciekł z nogą, mógłby zostać poważnie kontuzjowany. A za swój ostry wślizg zawodnik "Papużek" zobaczył tylko żółtą kartkę, choć mógł nawet wylecieć z boiska. Spotkanie toczone było w bardzo nerwowej atmosferze i duża w tym zasługa Pique - obrońca Barcelony przed meczem prowokował piłkarzy i kibiców lokalnego rywala, a już w trakcie spotkania był niemiłosiernie wygwizdywany i obrażany przez fanów. Odpowiedział im w najlepszy możliwy sposób - w końcówce po dośrodkowaniu Leo Messiego zdobył gola na wagę remisu.

ZOBACZ: Neymar pozwał Barcelonę. Żąda 30 milionów

Najnowsze