Jak łatwo się domyślić tak dziwna pora rozgrywania spotkania jest ukłonem w stronę kibiców z Azji. Tamtejsi fani dostarczają La Liga ogromnych pieniędzy, dlatego władze uznały, że warto się za to odwdzięczyć. - Dbamy nie tylko o kibiców, którzy przychodzą na stadiony. Mamy też wielu sympatyków z różnych kontynentów, którym nie zawsze odpowiada pora rozgrywania spotkań w Europie. O nich też musimy się zatroszczyć - powiedział szef organizacji Javier Tebas.
Przedświąteczna kolejka ligi hiszpańskiej zostanie rozegrana w środę, czwartek, piątek i sobotę. Spotkanie Real - Barcelona odbędzie się ostatniego dnia - 23 grudnia. Choć piłkarze będą mieli krótsze święta, to władze postanowiły w tym przypadku wyciągnąć dłoń do "Królewskich" W pierwszej połowie ostatniego miesiąca roku mistrzowie Hiszpanii wezmą bowiem udział w Klubowych Mistrzostwach Świata i mają dostać więcej czasu na odpoczynek.
Sprawdź: Cudowne dziecko FC Barcelona. Ma 14 lat i pół miliona fanów na Instagramie
Zobacz: Wielkie problemy Realu. Bale nie pomaga, Ronaldo i Benzema nie mogą grać
Przeczytaj: FC Barcelona wyrzucona z La Liga?!