Być może fani Barcelony spodziewali się po kończącym się sezonie nieco więcej, zwłaszcza w europejskich pucharach, ale i tak rozgrywki zaliczą raczej do udanych. W klubowych gablotach pojawiły się dwa trofea: Superpuchar Hiszpanii oraz puchar za mistrzostwo La Liga. Już od kilku dni wiadomo, że żaden inny zespół nie odbierze złotych medali Blaugranie, a na ulicach Barcelony odbyła się już feta. Tegoroczne mistrzostwo jest wyjątkowe, bo zdobyte po czterech latach przerwy.
Lewandowski o pierwszym sezonie w FC Barcelona. Tak zareagował na pytanie dziennikarza
Ponadto to pierwszy taki sukces w karierze Roberta Lewandowskiego, który miał duży udział w mistrzostwie dla Barcelony. Reprezentant Polski wciąż walczy o koronę króla strzelców i jest na dobrej drodze, aby ten tytuł wywalczyć. W rozmowie z Eleven Sports został zapytany przez dziennikarza, jaką ocenę wystawiłby sobie za pierwszy sezon w barwach Dumy Katalonii. Lewandowski odpowiedź zaczął niestandardowo. - Ło Jezus! Noty... - uśmiechnął się napastnik.
- Ja nigdy nie patrzę na noty. Jestem bardzo zadowolony z tego pierwszego sezonu, w pierwszym sezonie zdobyć mistrzostwo Hiszpanii, po przebudowie, po perypetiach, jakie ten klub miał, jakie ma cały czas, ale jest już na ścieżce wschodzącej. Jestem bardzo zadowolony z tego jak to wyglądało, bo zdawałem sobie sprawę z tego, że ten pierwszy sezon może być z wielkimi znakami zapytania, z tą sinusoidą, ale patrząc z perspektywy całego sezonu, jestem bardzo z niego zadowolony, jak grałem, jak rozwijaliśmy się, jak czasami trzeba było zrobić wszystko dla drużyny i jak ta moja rola poza boiskiem się zmieniła. Jestem z tego dumny - dodał po chwili kapitan reprezentacji Polski.