- Czuję ogromny ból – powiedział po meczu Zidane. Na szczęście jego słowa odnosiły się do wyniku meczu, a nie kondycji fizycznej po kopniaku. Bo choć wyglądało na to, że Zidane może stracić kilka zębów, wyszedł ze starcia bez szwanku.
Gdyby nie był łysy, w trakcie i po meczu z Celtą straciłby zapewne wiele włosów. Real zagrał słabo i stracił punkty z walczącym o utrzymanie rywalem. - Włożyliśmy wiele wysiłku, w drugiej połowie wróciliśmy do meczu. Pięć minut przed końcem Celta doprowadziła do remisu – narzekał Zidane.