Zinedine Zidane doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że najbliższe dwa miesiące będą niezwykle ważne jeśli chodzi o jego przyszłość w Realu Madryt. Nie jest tajemnicą, że prezydent Florentino Perez zamierza zwolnić Francuza, jeśli znowu na finiszu rozgrywek przegra walkę o mistrzostwo kraju. Sam szkoleniowiec, cytowany przez dziennik "Marca", przyznał, że nie wie co czeka go w przeszłości. – Nie jestem niczego pewny i nie myślę o przygotowaniach na nowy sezon. Nie mam pojęcia czy o mojej przyszłości zadecyduje zdobycie mistrzostwa, ale zdaje sobie sprawę, w jakim klubie pracuje - powiedział "Zizou".
Wybitny reprezentant Francji, z którą zdobył między innymi mistrzostwo świata i Europy, zabrał głos także w sprawie sobotniego spotkania, w którym Real podejmie na Estadio Santiago Bernabeu rywala zza miedzy. Choć faworytem wydają się być "Królewscy", to dziennikarz na Półwyspie Iberyjskim przypominają, że ostatnie trzy wizyty "Rojiblancos" na obiekcie "Los Blancos" kończyły się wygranymi właśnie przyjezdnych. – Nie mam na tę złą serię dobrego wytłumaczenia. Teraz też spodziewamy się trudnych dziewięćdziesięciu minut. To nie jest tak, że pójdzie łatwo, lekko i przyjemnie. W wielu momentach meczu będziemy cierpieć, ale musimy sobie ostatecznie poradzić - przyznał szczerze trener Realu.
Derby Madrytu odbędą się w sobotę 8 kwietnia. Początek starcia o godzinie 16:15. Relacja NA ŻYWO w INTERNECIE z meczu Real - Atletico na sport.se.pl. Zapraszamy!