Tom Cruise natchnął Sobiecha

i

Autor: East News Artur Sobiech

Artur Sobiech do Pawła Wszołka: Nie zostawię cię w potrzebie! WYWIAD

2013-01-15 3:00

Artur Sobiech (23 l.) od 1,5 roku jest piłkarzem Hannoveru. Teraz dołączy do niego Paweł Wszołek (21 l.), który dał się przekonać działaczom klubu z Dolnej Saksonii i uzgodnił 3,5-letni kontrakt. Zawodnik Polonii Warszawa, który jutro w Niemczech przejdzie testy medyczne, może liczyć na pomoc rodaka.

"Super Express": - Wszołek pokonuje taką samą drogę jak ty, czyli przechodzi z Polonii do Hannoveru. Co dla ciebie było najtrudniejsze w tym przeskoku?

Artur Sobiech: - Byłem w trochę innej sytuacji niż Paweł, bo trafiłem tutaj, mając kontuzję i do treningów musiałem wchodzić stopniowo. Wszołkowi radzę jedno: zasuwać na maksa od początku. W Hannoverze będzie miał wszystko, czego potrzebuje zawodowy piłkarz, ale w zamian za to klub wymaga totalnego zaangażowania. Paweł ma jednak ułatwione zadanie, bo ja tu jestem, a w klubie pracuje też Edward Kowalczuk, trener przygotowania fizycznego. Nie zostawimy go w potrzebie.

- Jeśli chodzi o bazę i organizację, to nie ma chyba sensu porównywać Hannoveru z Polonią?

- Mamy kompleks pięciu boisk przy stadionie, dwie siłownie, specjalne boisko do siatkonogi i znakomitą opiekę medyczną. To moja odpowiedź.

- Jeśli Wszołek chce iść dokładnie twoim śladem, to powinien zabrać do Niemiec dziewczynę...

- To już jego prywatna decyzja (śmiech). Nie wiem, jak wyglądają u niego te sprawy. Ja przyjechałam do Niemiec z narzeczoną, bo ona bardzo chciała kontynuować karierę sportową (Bogna Dybul jest piłkarką ręczną lidera 2. Bundesligi SVG Celle, ostatnio wygryzła ze składu Jolandę Robben, kuzynkę piłkarza Bayernu Arjena Robbena - przyp. red). Ale to ważne, żeby mieć przy sobie bliską osobę od początku pobytu w innym kraju.

- Znasz Wszołka z klubu i reprezentacji. Jego styl gry pasuje do Hannoveru i do Bundesligi?

- Ciężko już teraz to ocenić. Natomiast dla reprezentacji dobrze, że trafił do Hannoveru, bo podniesie swoje umiejętności.

- Działacze Hannoveru radzili się ciebie w sprawie tego transferu?

- Bardziej trenera Kowalczuka niż mnie, ale rozmawiałem z Pawłem przez telefon. Opowiadałem mu o klubie i zachęcałem do przyjazdu.

Najnowsze