Cezary Kulesza

i

Autor: Cyfra Sport, Archiwum prywatne Cezary Kulesza

Kulesza komentuje

Cezary Kulesza dla „SE”: Przyszłość Probierza? Chcę wyjaśnić sytuację, będę dzwonił do Lewandowskiego [TYLKO U NAS]

2025-06-11 14:03

Środa upływa pod znakiem dywagacji, czy Michał Probierz dalej będzie selekcjonerem reprezentacji. Pojawiają się różne informacje, nawet takie, że Probierz zostaje na stanowisku. Twardego postawienia sprawy wystrzega się w rozmowie z „Super Expressem” prezes PZPN Cezary Kulesza. - Będę dzwonił do Lewandowskiego – mówi nam.

Nie na wątpliwości, że po klęsce z Finlandią, a także po tym, co działo się w ostatnich dniach w reprezentacji, posada Probierza wisi na włosku. „Super Express” zapytał o całą sytuację u źródła, u prezesa PZPN Cezarego Kuleszy. Okazuje się, że Kulesza chce sprawdzić, czy możliwe jest pojednanie Probierza i Lewandowskiego.

Cezary Kulesza będzie dzwonił do Lewandowskiego w sprawie konfliktu z Probierzem

- Jeżeli będzie taka możliwość, będę chciał doprowadzić do mediacji i wyjaśnienia sytuacji pomiędzy Robertem a selekcjonerem. Będę chciał zadzwonić do Roberta – mówi Kulesza.

Zapytaliśmy, co w sytuacji, jeśli Robert powie, że zgoda z selekcjonerem jest niemożliwa.

- Trudno powiedzieć, co dalej z selekcjonerem. Nie wiem, co powie mi Robert. Będę próbował się do Roberta dodzwonić, ale nie powiem, kiedy do tej rozmowy dojdzie. Wiadomo przecież, że Robert ma jakieś swoje zobowiązania. Zobaczymy, kiedy z nim porozmawiam – mówi Kulesza i na koniec dodaje: - Jeszcze raz powiem, że nie wiem, co Robert mi powie – kończy.

Szokujące kulisy wojny Lewandowski - Probierz. Owacje po odebraniu opaski kapitana, "kwasy" w autokarze i na stołówce

Przedmeczowy komentarz Przemysława Ofiary - czy Polska ma szansę pokonać Finlandię w obliczu kryzysu Lewandowski - Probierz?

Finlandia - Polska 2:1. Posada Probierza wisi na włosku

Reprezentacja Polski zagrała w Helsinkach dobrze przez chwilę pierwszej połowy. Reszta meczu to była totalna katastrofa drużyny narodowej. Wszystko posypało się po pierwszym golu Finów, z rzutu karnego sprokurowanego przez Łukasza Skorupskiego. Polacy od tego momentu grali coraz gorzej, jakby ze spętanymi nogami. Kiedy padł drugi gol wydawało się, że jest już po zabawie. Iskrę nadziei dał gol Jakuba Kiwiora, ale okazało się, że było to wszystko, na co stać reprezentację Polski. Polacy ponieśli sromotną porażkę, co stawia pod znakiem zapytania zasadność dalszej pracy Michała Probierza w reprezentacji. Kulesza niedługo po zakończeniu meczu wystosował mocne oświadczenie.

Robert Lewandowski pojawił się w sądzie! Były kapitan reprezentacji Polski przyleciał na przesłuchanie

- Już od czasów klubowych wyznaję zasadę, żeby nie ingerować w decyzje trenerskie. Pozostawiam szkoleniowcom dużo swobody, ale za tym idzie również odpowiedzialność. Oczekuję przede wszystkim wyników. Dzisiejsza porażka oraz ostatnie wydarzenia wokół reprezentacji Polski wymagają reakcji. Wezwałem trenera Probierza na rozmowę w cztery oczy, która dotyczyć będzie naszej dalszej współpracy. To były trudne dni dla kibiców reprezentacji. Jako prezes PZPN pragnę przeprosić. Wierzę, że przyszłość przyniesie nam już wyłącznie pozytywne emocje - napisał Kulesza na platformie "X".

QUIZ: Robert Lewandowski w reprezentacji Polski. Pamiętasz legendarne występy?
Pytanie 1 z 12
Od tego się zaczęło. Z jakim rywalem zadebiutował Robert Lewandowski?
Sport SE Google News

Najnowsze