Polacy po pokonaniu na PGE Stadionie Narodowym zdecydowanie poprawili swoją sytuację w grupie I el. MŚ. Podopieczni Paulo Sousy w meczu z Albanią nie zachwycili, ale byli zabójczo skuteczni i finalnie wygrali to spotkanie 4:1. Dzięki temu – a także wysokiej porażce Węgrów z Anglią (0:4) – Robert Lewandowski i spółka awansowali na pozycję wicelidera. W niedzielę biało-czerwoni zmierzą się z ekipą San Marino i komplet punktów w tym spotkaniu wydaje się formalnością. Polscy piłkarze z pewnością będą jednak spoglądać na rezultaty innych spotkań – zwłaszcza tego w Elbasanie, gdzie Albania podejmie Węgry.
Kazimierz Węgrzyn bezlitosny dla reprezentanta Polski. Mocno się po nim przejechał
Starcie naszych czwartkowych rywali przeciwko „Madziarom” zapowiada się doprawdy ekscytująco. Obie drużyny zajmują odpowiednio 4. i 3. miejsce w grupie, wciąż realnie licząc się w walce o awans. W nieco lepszej sytuacji znajdują się Węgrzy, którzy do tej pory zgromadzili na swoim koncie 7 punktów. Złożył się na to remis z Polską (3:3), wygrane z San Marino (3:0) i Andorą (4:1) oraz sromotna porażka przed własną publicznością przeciwko Anglii (0:4). Albańczycy uzbierali natomiast jedynie jedno „oczko” mniej od „Madziarów”. Podopieczni Edoardo Reji także pokonali San Marino (2:0) i Albanię (1:0), przegrali natomiast z „Synami Albionu” (0:2), a także w czwartek przeciwko Polakom (1:4). Nic więc dziwnego, że TOTALbet przewiduje niezwykle zacięte i wyrównane spotkanie. Delikatnym faworyta bukmacher upatruje w drużynie gości, ale tak naprawdę każdy rezultat wchodzi w tym przypadku w grę.
Zupełnie inaczej jest natomiast w przypadku starcia Anglików z Andorą. Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywanego na legendarnym Wembley meczu kibice zadają sobie pytanie nie „czy?” a „jak wysoko?”. Anglicy uzbierali jak dotąd komplet punktów, tracąc przy tym zaledwie jednego gola (w starciu przeciwko Polsce). Ich rywale dopiero w czwartek zapisali natomiast na swoje konto pierwsze punkty, pokonując u siebie San Marino 2:0. Pomimo tego nikt o zdrowych zmysłach nie przewiduje w tym starciu innego rezultatu niż wysoki triumf podopiecznych Garetha Southgate’a. Angielscy kibice zadają sobie pytanie, ile bramek dzielnym Andorczykom strzeli ich kapitan – Harry Kane. Kurs na takie wydarzenie w TOTALbet jasno wskazuje, że szansa na przynajmniej jednego gola autorstwa gwiazdora Tottenhamu jest ogromna. Zarówno spotkanie Anglii z Andorą, jak i starcie Albanii z Węgrami rozpoczną się o godzinie 18:00 polskiego czasu.
PORÓWNANIE KURSÓW
ALBANIA – WĘGRY:
· Zwycięzca meczu – Węgry:
TOTALbet – 2.70
forBet – 2.65
BETFAN – 2.65
Betclic – 2.65
STS – 2.60
Fortuna – 2.60
ANGLIA – ANDORA:
· Harry Kane strzeli bramkę – tak:
TOTALbet – 1.15
BETFAN – 1.14
forBET – 1.14
Betclic – 1.14
eWinner – 1.14
Fuksiarz – 1.12
Podane kursy są aktualne na dzień 03.09.2021 o godzinie 19:00.