Trener Adam Nawałka obóz przed mistrzostwami Europy zaplanował w środku lasu. Nasi piłkarze będą trenować na obiektach Hotelu Arłamów, który ma dać kadrze komfort, ale też utrzymać trenerskie plany w tajemnicy. - Jesteśmy przygotowani, by zabezpieczyć kadrę przed niepowołanym wzrokiem - mówi menedżer hotelu ds. sportu Radek Korczak. - Mamy wytyczne z PZPN i specjalnie przeszkolonych ludzi, kadrze nikt nie będzie przeszkadzać - zapewnia.
Biało-czerwoni zajmą całe piętro hotelu, wraz z restauracją i pokojami odpraw. Na ten poziom pozostali goście nie będą mieli wstępu. - Dbamy o każdy szczegół, nawet okna z hotelowych korytarzy, z których widać boisko, będą wyklejone specjalną folią, nikt nas nie podejrzy - mówi rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Otoczone z trzech stron lasem boisko jest specjalnie ogrodzone. Murawa spełnia meczowe wymogi UEFA. - Nasi piłkarze będą mieli takie warunki jak na stadionach we Francji, to najlepsza murawa w Polsce - mówi Tomasz Czuszel z firmy Trawnik Producent. Podopieczni Adama Nawałki będą mieli do dyspozycji równie luksusową strefę odnowy biologicznej, baseny i halę sportową.
Przygotowano też ścieżki do biegania, które wyłożono korą. Choć z wielu atrakcji kadra raczej nie skorzysta (choćby pole golfowe, konie czy ścianka wspinaczkowa), sztab będzie mógł zadbać także o integrację drużyny. Lewandowski i spółka ostre strzelanie mogą ćwiczyć i na boisku, i na strzelnicy.
- Za dużo czasu nie będzie, ale trener będzie mógł tu zaplanować wszystko, dlatego nie wyjeżdżamy na obóz za granicę - mówi rzecznik PZPN.