Czesław Michniewicz

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express Czesław Michniewicz

EURO U21. Czesław Michniewicz o młodzieżowych mistrzostwach Europy: To będzie kosmiczny turniej!

2019-06-14 17:31

- Można bawić się w komplementowanie rywali: wymieniać ich gwiazdy, mówić, w jakich klubach występują i jak się prezentują. Jednak najważniejsze jest to, jak my chcemy się zaprezentować. Przykładem może być dla nas Korea Południowa z młodzieżowego mundialu – mówi Czesław Michniewicz (49 l.), trener reprezentacji Polski, która w niedzielę zacznie zmagania w finałach mistrzostw Europy do lat 21.

„Super Express": - Na inauguracje finałów EURO U-21 gramy z Belgią. Nie wystraszycie się "Czerwonych Diabłów"?
Czesław Michniewicz: - To impreza na której ja wraz ze sztabem i niektórymi piłkarzami będziemy po raz pierwszy. Nie mogę zagwarantować, że nikt się nie przestraszy. Bo inaczej gra się mecze w polskiej lidze, w eliminacjach czy w finałach. A na turnieju spotkasz piłkarzy, których podziwiasz w silnych klubach, występujących w Lidze Mistrzów. Musisz przeciwstawić się nim. Nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądało "w praniu". Ale mamy wiedzę, którą przekazaliśmy zawodnikom. Nie chcemy przesadnie koncentrować się na każdy detalu przeciwników, bo chłopcom pamięci RAM nie starczy. Najważniejsze dla mnie jest to, jak my chcemy zagrać.

- Czyli jak?
- Można bawić się w komplementowanie rywali: wymieniać ich gwiazdy, mówić, w jakich klubach występują i jak się prezentują. Nasz sposób niewiele będzie się zmieniał między poszczególnymi meczami. Mogą zmienić się nazwiska czy delikatnie ustawienie. Gramy w określony sposób i tego będziemy się trzymać. To jest nasze DNA, które zaprowadziło nas na finały. Przeciwko nam trudno się gra. Musimy zrobić wszystko, aby wrócić do korzeni, czyli grać tak jak w eliminacjach. Musimy być skuteczni, bo nie przegraliśmy w grupie meczu. To będzie bardzo trudne, bo z takimi silnymi rywalami nie mierzyliśmy się. Ale nasze ostatnie spotkania z Anglią, Serbią i Niemcami były na styku.

- Ktoś panu zaimponował?
- Korea Południowa z mistrzostw świata do lat 20. Gramy tak samo, jak oni: przesunięcie, doskok... To najbardziej zdyscyplinowana drużyna turnieju, a pewnie mało kto potrafi wymienić ich nazwiska.

- Co tak panu się spodobało w grze Korei?
- Byłem pod wrażeniem jak sprawnie funkcjonują ich formacje. Grają według wyuczonych zasad, które sobie przyswoili i stosują. Proszę zobaczyć, jak oni zachowują się po stracie piłki. Tracą ją i zaraz ośmiu zawodników pięknie wraca na swoją połowę. Na ich przykładzie pokazuję, co można zrobić, aby osiągnąć finał mistrzostw świata.

- Czy Dawid Kownacki zdąży się wykurować na mecz z Belgią?
- Trudno powiedzieć w jakiej będzie formie po ostatnich zawirowaniach zdrowotnych. Jednak bardzo na niego liczymy. To nasz kapitan. Jeśli zdrowie mu dopisze to na pewno będzie grał. To nie ulega wątpliwości. Przed dwoma laty brał udział w polskim EURO U-21. Teraz był najlepszym strzelcem eliminacji. To może być jego turniej pod warunkiem, że będzie zdrowy, a my dobrze wypadniemy.

- Belgia, Włochy, Hiszpania - trafiła nam się piekielnie trudna grupa...
- Ale przecież nie tylko my mamy grupę śmierci. Ostatnio graliśmy sparing z Niemcami, mistrzami Europy z 2017 roku. Trener Stefan Kuntz spojrzał na skład Włochów i zażartował: jak nie wygracie z Włochami, to z kim? Uważa, że to będzie bardzo wyrównany turniej, że zadecyduje dyspozycja dnia.

- Włosi to faworyt turnieju?
- U nich to dopiero jest prawdziwa konstelacja gwiazd: Chiesa, Zaniola, Kean... Kilku graczy z młodzieżówki zagrało ostatnio w seniorskiej drużynie Italii podczas eliminacji EURO 2020. Teraz zamienią dresy i wspomogą kadrę U-21. Uważam, że poziom tego turnieju będzie kosmiczny. To nie są zawody podwórkowe. Będzie Serb Luka Jović za którego Real zapłacił 60 milionów euro. To pokazuje jakim prestiżem cieszą się mistrzostwa Europy.

- Przygotowuje pan Kamila Grabarę na to, że będzie miał dużo pracy?
- Ale on jest przygotowany! „Grabarka” lubi ciężko pracować. Podoba mi się sposób, w jaki kieruje drużyną, jak podpowiada i przekazuje wskazówki kolegom. Mówi dojrzale, jak trener. Ma mądre i trafne spostrzeżenia. W przyszłości może być z niego dobry szkoleniowiec.

Kamil Grabara

i

Autor: East News Kamil Grabara

- Który z piłkarzy "urósł" w trakcie eliminacji?
- Gdy przed dwoma laty zaczynaliśmy zgrupowanie w Opalenicy to każdy był takim kopciuszkiem, który szukał buta. Wielu znalazło go za granicą podpisując kontrakty z dobrymi klubami. Za chwilę będą następni. Wtedy gwiazdą był Kownacki, który grał w Lechu, strzelał gole. Pozostali byli na dorobku. Ale każdy z chłopaków tej drużyny urósł piłkarsko. Grabara jest innym piłkarzem, Gumny wskoczył na wyższy poziom.

- Na komunikatorze założyliście grupę "Tokio 2020". Igrzyska olimpijskie to kolejny cel?
- Dawno nas tam nie było. Tak samo jak my marzą o nich Niemcy, Hiszpanie czy Włosi. To nie przypadek, że wspomniane ekipy wysyłają na turniej najlepszych piłkarzy. Bardzo trudno się dostać na igrzyska, łatwiej na mistrzostwa świata. To byłby taki kolejny bonusik dla nas. Ale skala trudności jest duża.

- Przed turniejem kontrakty z rosyjskimi klubami podpisali: Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) i Konrad Michalak (Ahmat Grozny). Pospieszyli się czy mogli zrobić ten krok po imprezie?
- Nie chcę oceniać czy był to dobry ruch z ich strony. Dostali propozycje, z których byli zadowoleni. Kluby się porozumiały, więc gracze wyjeżdżają z Polski. Życzę im jak najlepiej, bo każdy z nich ma potencjał.

- Zaskoczeniem w kadrze jest Przemysław Płacheta z Podbeskidzia. Może być odkryciem w naszej ekipie?
- Płacheta to gracz na dziś i na przyszłość. To chłopak z lewą nogą, a takich zawodników zawsze brakuje. Może zrobić akcję po której wszyscy zrobią "wow", ale też musi się dużo uczyć. Bardzo mi imponuje. Obserwuję go i widzę u niego profesjonalne podejście do treningów. Zawsze jest pierwszy na zajęciach. Był w Niemczech, nauczył się profesjonalizmu. Wie, co chce osiągnąć w piłce. Nie wiem, jak się ułoży jego kariera, ale ciekawe perspektywy przed nim.

- Podczas zgrupowania urozmaicał pan piłkarzom wolny czas organizując m.in. karaoke czy wypad na gokarty. Kto najlepiej wypadł?
- Ton nadaje zdecydowanie grupa zabrzańska. Podium podczas wyścigów gokartowych zdominowało trio z Górnika. Na torze najszybszy był Gienek Loska, przed Szymonem Żurkowskim i Pawłem Bochniewiczem. Podczas śpiewania niektórzy odkryli zdolności wokalne. Płacheta zaśpiewał po niemiecku jeden z hitów.

Wyświetl ten post na Instagramie.
Nowy dom ??‍♂️? #aclrehab Post udostępniony przez Bartosz Kapustka (@kapi67)

- Pechowcem w drużynie okazał się Bartosz Kapustka, który w trakcie sezonu zerwał więzadła. Skąd pomysł, aby zabrać go na turniej?
- „Kapi” jest ważną postacią tej drużyny, bez niego nie byłoby tego awansu. Był pozytywnie zaskoczony naszą inicjatywą. Dostał garnitur, otrzymał także sprzęt meczowy, w tym koszulkę z numerem 17.

- Jak rolę przewidział pan dla niego?
- Jedzie jako członek sztabu. Będzie z nami na ławce. Ostatnio zaskoczył mnie. Napisałem na naszym komunikatorze, że każdy zawodnik dostaje określoną pulę biletów. Jednak „Kapi” był dociekliwy i dopytał: a na sztab ile przypada biletów? (śmiech).

Reprezentacja Polski na EURO U-21
Bramkarze:
1. Kamil Grabara, 12. Mateusz Lis, 22. Tomasz Loska

Obrońcy:
3. Kamil Pestka, 4. Mateusz Wieteska, 5. Paweł Bochniewicz, 6. Krystian Bielik, 15. Dominik Jończy, 20. Robert Gumny, 21. Karol Fila

Pomocnicy:
2. Przemysław Płacheta, 7. Szymon Żurkowski, 8. Jakub Piotrowski, 10. Sebastian Szymański, 13. Mateusz Wdowiak, 16. Patryk Dziczek, 17. Kamil Jóźwiak, 19. Filip Jagiełło, 23. Konrad Michalak

Napastnicy:
9. Dawid Kownacki, 11. Karol Świderski, 14. Adam Buksa, 18. Paweł Tomczyk

Wyświetl ten post na Instagramie.
Zaczynamy! ???⚽️? Post udostępniony przez Paweł Bochniewicz (@pawelbochniewicz)

Mistrzostwa Europy do lat 21 w 2019 roku (Włochy, San Marino)

GRUPA A
1. Włochy
2. Hiszpania
3. POLSKA
4. Belgia

16.06 Reggio Emilia, godz. 18.30: POLSKA - Belgia
16.06 Bologna, 21.00: Włochy - Hiszpania
19.06 Reggio Emilia, 18.30: Hiszpania - Belgia
19.06 Bologna, 21.00: Włochy - POLSKA
22.06 Bologna, 21.00: Hiszpania - POLSKA
22.06 Reggio Emilia, 21.00: Belgia - Włochy

GRUPA B
1. Niemcy
2. Dania
3. Serbia
4. Austria

17.06 Triest, 18.30: Serbia - Austria
17.06 Udine, 21.00: Niemcy - Dania
20.06 Udine, 18.30: Dania - Austria
20.06 Triest, 21.00: Niemcy - Serbia
23.06 Triest, 21.00: Dania - Serbia
23.06 Udine, 21.00: Austria - Niemcy

GRUPA C
1. Anglia
2. Francja
3. Rumunia
4. Chorwacja

18.06 Serravalle, 18.30: Rumunia - Chorwacja
18.06 Cesena, 21.00: Anglia - Francja
21.06 Cesena, 18.30: Anglia - Rumunia
21.06 Serravalle, 21.00: Francja - Chorwacja
24.06 Cesena, 21.00: Francja - Rumunia
24.06 Serravalle, 21.00: Chorwacja - Anglia

Najnowsze