"Mama uczy mnie gotować" - napisał na Instagramie Grzegorz Krychowiak, zamieszczając komiczne WIDEO. Słynny piłkarz reprezentacji Polski i Lokomotiwu Moskwa w święta postanowił poszerzyć swoje umiejętności kulinarne. Zgodnie z polską tradycją przyrządził typowe wielkanocne potrawy - sałatkę jarzynową, gołąbki i bigos. W roli nauczycielki wystąpiła mama piłkarza, która za pośrednictwem aplikacji FaceTime cierpliwie instruowała syna, obserwując jak mu idzie.
Grzegorz Krychowiak nagrał WIDEO. Uczy, jak prawidłowo zdjąć MASECZKĘ i RĘKAWICZKI
Krychowiak zaczął od sałatki. W ruch poszedł nóż, a piłkarz wziął się za krojenie ogórków kiszonych. - Matka, co ty myślisz? Jak mi powiesz, że trzeba je pokroić w kosteczkę, to będę wiedział jak pokroić - irytował się zabawnie, w odpowiedzi na komendy mamy. - To będzie pierwsza twoja sałatka w życiu. Następnym razem będziesz wiedział, co ci nie pasowało, bo będziesz ją miał - komentowała mama piłkarza. Nie obyło się bez małych wpadek. - Kiedy mama powiedziała kupić kukurydzę w puszce, ja kupiłem całą - śmiał się "Krycha", prezentując kolbę.
Dramatyczny wpis Ani Lewandowskiej: Czekamy aż ten "zły sen" się skończy
Potem Krychowiak wziął się za robienie gołąbków. - Tylko nie wiem, kto je będzie jadł, bo my nie jemy mięsa. Może goście - zauważył. mieszając dłonią farsz (piłkarz i jego żona Celia od jakiegoś czasu są wegetarianami, o czym opowiadał W TYM WYWIADZIE DLA SUPER EXPRESSU). Na koniec świątecznych popisów kulinarnych "Krycha" wyczerpany padł za podłogę. - Jestem zmęczony! - krzyczał uśmiechnięty po francusku do Celii. - Jesteś zmęczony mój kochany? - dopytywała francuska modelka, nagrywając komórką. - Tak, zrobiłem trzy potrawy. Zrobiłem sałatkę, zrobiłem bigos i zrobiłem gołąbki - pokazywał palcem, wymieniając polskie nazwy naszych potraw. - Życzymy Wam cudownych, spokojnych i przede wszystkim zdrowych Świąt Wielkanocnych - napisał "Krycha" do kibiców.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj