Dramatyczny wpis Ani Lewandowskiej: Czekamy aż ten "zły sen" się skończy

Koronawirus wywrócił życie o sto osiemdziesiąt stopni. Każdy może pomóc w walce z pandemią, wystarczy, że nie będzie niepotrzebnie wychodził z domu. To sprawia, że wiele osób spędza święta wielkanocne z dala od bliskich. W podobnej sytuacji są Robert i Anna Lewandowscy.

Grzegorz Krychowiak nagrał WIDEO. Uczy, jak prawidłowo zdjąć MASECZKĘ i RĘKAWICZKI

"Te święta są inne - bo nie możemy się spotkać z rodziną. Te święta są trudne - w czasach pandemii. Te święta to wiele REFLEKSJI.

Życzymy Wam z całego serca... Dużo sił, nadziei, a przede wszystkim spokoju, bliskości – choćby tej telefonicznej. Życzymy Wam niewinnej radości z małych rzeczy. Docenienia tego, co jest najważniejsze dla Was. Nie traćcie Waszych cennych chwil na "wielkie" sprawy.

Pomyślmy o marzeniach, o rozwadze, o zdrowiu, o wsparciu dla tych najbardziej potrzebujących.

Wszyscy mierzymy się z niewiadomą, wszyscy czekamy aż ten "zły sen" się skończy. Wspierajmy się w tych trudnych chwilach.

Świat się zatrzymał, zatrzymaliśmy się i my. Pomyślmy o tym, gdzie jesteśmy, co mamy i podziękujmy za to.

Życzymy Wam Kochani wielu Łask Bożych. Jednak wszystkie życzenia stracą na wartości, jeśli nie będziemy ZDROWI, dlatego... życzymy Wam zdrowia, każdemu z Was – bez niego nic nie ma znaczenia.

Niech dzień ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO odnowi naszą wiarę i wniesie nadzieję.

WESOŁEGO ALLELUJA!" - napisali.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj