Jerzy Brzęczek i Paulo Sousa — Autor: Marcin Gadomski / SE, Cyfra Sport Jerzy Brzęczek wbił szpilę Paulo Sousie

Jerzy Brzęczek uderzył w Paulo Sousę! Były trener Polaków nie gryzł się w język, bezlitosna szpila

Łukasz Olszewski

2021-09-28 7:14

Zwolnienie trenera Jerzego Brzęczka z posady selekcjonera reprezentacji Polski spadło na kibiców Biało-czerwonych jak grom z jasnego nieba i nikt nie spodziewał się, że były już trener Polaków pożegna się z pracą przed Euro 2020. Jerzy Brzęczek miał okazję odnieść się zarówno do całej imprezy, jak i do tego, co pokazali na niej Biało-czerwoni pod wodzą Paulo Sousy w swoim ostatnim i pierwszym obszernym wywiadzie po zwolnieniu. Jerzy Brzęczek nie mógł odmówić sobie przyjemność z uderzenia w Paulo Sousę.

Najnowsze z działu

Poruszające słowa

Dariusz Szpakowski o końcu kariery. To jedyne, co jest teraz dla niego najważniejsze! Przyznał to wprost

Były prezes PZPN komentuje

Michał Listkiewicz: Zmiana trenera po spadku do Dywizji B Ligi Narodów... [MIŚ Z OKIENKA]

Znamy szczegóły śledztwa

Tomasz K. i „Fabryka faktur”. Oto ustalenia prokuratury w sprawie byłego reprezentanta Polski

Liga Narodów

To mógł być rywal Polski w barażach, wielka szkoda zmarnowanej szansy. Probierz i jego piłkarze mogą pluć sobie w brodę

Tomaszewski ostro

Jan Tomaszewski wściekły po blamażu ze Szkocją. Żąda głowy Michała Probierza! „Niech zachowa się jak prawdziwy mężczyzna!”

Jerzy Brzęczek przez niemal cały okres swojej pracy z reprezentacją Polski zmagał się z wielką presją ze strony dziennikarzy, kibiców i ekspertów, co po czasie zamieniło się w nieprzychylne komentarze i narzekania na trenera Polaków. Zwolnienie Jerzego Brzęczka i zastąpienie go Paulo Sousą spadło jednak niczym grom z jasnego nieba i kibice musieli czekać wiele miesięcy, zanim były selekcjoner Biało-czerwonych przerwie milczenie i zdradzi, co tak naprawdę działo się za zamkniętymi drzwiami ówczesnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewa Bońka. Pierwszego, obszernego wywiadu po swoim zwolnieniu, Jerzy Brzęczek udzielił swojej wieloletniej przyjaciółce, Małgorzacie Domagalik, której nie tylko wyznał, jak przebiegło jego zwolnienie, ale przy okazji podsumował występ Polaków na Euro 2020 i wbił szpilę w jego następcę, Paulo Sousę.

NIE PRZEGAP: Prezes PZPN przerwał milczenie. Zabrał głos w kontrowersyjnej sprawie, nie pozostawił wątpliwości

Były selekcjoner Biało-czerwonych nie ukrywał, że oglądał mecze Polaków kibicując im i licząc na dobre wyniki, chociaż sprawiało mu to wielki ból. - Nie jestem w stanie Ci powiedzieć, jak długo to bolało. Najgorszy był ten moment, kiedy zaczęły się mecze na mistrzostwach Europy. Z jednej strony myślisz sobie, że powinieneś tam być, a z drugiej patrzysz przed telewizorem i kibicujesz chłopakom - wyznał Jerzy Brzęczek w programie "Niech Gadają" na antenie "Kanału Sportowego".

Poważna kontuzja reprezentanta Polski. Potrzebna jest operacja!

Sprawdźcie, jakimi zarobkami w Polsce może pochwalić się Paulo Sousa klikając w naszą galerię zdjęć poniżej!

16 zdjęć

Były selekcjoner reprezentacji Polski nie tylko kibicował swojej byłej drużynie na Euro 2020, ale przy okazji analizował wyniki Paulo Sousy. Jerzy Brzęczek nie mógł odmówić sobie przyjemności wbicia szpili swojemu następcy, a przy okazji odniósł się do hejtu, jaki spotykał go podczas pracy z Polakami. - Potem z perspektywy czasu się zastanawiasz... Nie wyszliśmy z grupy, zajęliśmy ostatnie miejsce, zdobyliśmy jeden punkt, przegraliśmy ze Słowacją... Jeżeli Ty byś był selekcjonerem, w moim wypadku, co by się wydarzyło? Czy miałbym powrót do kraju w ogóle? - zastanawiał się Jerzy Brzęczek podczas swojej rozmowy z Małgorzatą Domagalik.

Czytaj także: Zbigniew Boniek nie wytrzymał. Padły mocne słowa, gdy zobaczył, co dzieje się w Polsce