Larsson na pomoc

2008-06-10 4:00

Szwecja - Grecja. Henrik Larsson (37 l.), syn Szwedki i marynarza z Wysp Zielonego Przylądka, od roku 1994 wzywany jest za każdym razem, gdy drużynie "Trzech Koron" zaczyna brakować siły ognia. Nie odmówił i tym razem, bo w parze ze Zlatanem Ibrahimoviciem (27 l.) stanowi jeden z najniebezpieczniejszych duetów napastników w Europie.

Pokonanie Szwedów to cel "Rehaklesa", jak trenera Otto Rehhagela (70 l.) nazywają Grecy. Nie będzie to łatwe zadanie, bo asy greckiej reprezentacji: Basinas (32 l.), Karagounis (31 l.) i Charisteas (28 l.), są już przez rywali rozpoznani. Podobnie jak zaskakująca taktyka Greków, która nieoczekiwanie doprowadziła ich do triumfu na poprzednich ME.

Najmocniej w powtórne mistrzostwo dla Grecji wierzy siwy bramkarz ich drużyny Antonios Nikopolidis (37 l.). Najmniej jego rówieśnik Henrik Larsson.

Najnowsze