Marcin Najman jest jednym z najpopularniejszych polskich zawodników w sportach walki, ale nie ogranicza się do tego jednego tematu. "El Testosteron" chętnie zabiera głos w wielu sprawach, a w ostatnim czasie jest niezwykle aktywny w temacie reprezentacji Polski. Jeszcze przed czerwcowymi meczami Najman nawoływał Fernando Santosa do powołania Dawida Kownackiego, a po ogłoszeniu wybrańców selekcjonera wytykał brak nie tylko "Kownasia", lecz także Kamila Glika i Kamila Grosickiego. Nic dziwnego, że wtorkowa kompromitacja w Mołdawii mocno dotknęła także byłego pięściarza, który postanowił... wygłosić orędzie w sprawie reprezentacji na swoim kanale YouTube.
Marcin Najman po klęsce reprezentacji Polski po prostu nie wytrzymał
- To jest ten moment, kiedy muszę usłyszeć wasze wołania, wasze wezwania do tego, abym objął stery polskiej reprezentacji po blamażu w Mołdawii. Niektórzy zaraz zapytają: "A z czym Najman zna się lepiej od Santosa jeśli chodzi o piłkę nożną?". Moi drodzy, w naszym kraju każdy zna się lepiej od Santosa na piłce nożnej. Każdy - rozpoczął Najman, który po chwili wyraził gotowość na objęcie reprezentacji w miejsce Portugalczyka. Postawił jednak kilka ważnych warunków.
- Jestem gotowy podjąć się technicznego poprowadzenia polskiej reprezentacji, ale oczywiście pod kilkoma warunkami. Przede wszystkim do reprezentacji wraca: Glik, Grosicki, Kownacki. (...) Kolejna rzecz, muszę mieć do pomocy w sztabie Zbigniewa Bońka. Zbyszek, Zbigniewie, to jest ten moment, kiedy musimy zareagować. Ty będziesz się zajmował rzeczami stricte piłkarskimi, ja będę naszych motywował - ogłosił 44-latek. Następnie prześmiewczo podszedł do sytuacji Polski w eliminacjach Euro 2024 i ironicznie stwierdził, że celem nie jest już awans do mistrzostw Europy, a uniknięcie blamażu z Wyspami Owczymi. Zapowiedział też, że zrobi wszystko, aby wyrwać remis z Farerami. Poniżej znajdziesz najlepsze memy po meczu Mołdawia - Polska, a także cały prześmiewczy materiał Marcina Najmana: