Mecz na szczycie i starcie outsider’ów – co czeka nas w „polskiej” grupie? [KURSY I TYPY]

Paweł Staniszewski

2021-09-01 13:29

Już w czwartek reprezentacja Polski zmierzy się na PGE Stadionie Narodowym z Albanią. W tym samym czasie będą odbywać się jednak także pozostałe mecze w „polskiej” grupie. W starciu na szczycie Węgrzy podejmą wicemistrzów Europy z Anglii, a w meczu outsider’ów Andora podejmie San Marino. Na oba mecze TOTALbet – jak ma to w zwyczaju – przygotował niezwykle szeroką ofertę potencjalnych zdarzeń.

Najnowsze z działu

Tydzień po kadrze

Błyskawicznie odzyskali zdrowie i skuteczność. Trafienia Biało-Czerwonych na tureckich boiskach

Były prezes PZPN komentuje

Michał Listkiewicz: Zmiana trenera po spadku do Dywizji B Ligi Narodów... [MIŚ Z OKIENKA]

Poruszające słowa

Dariusz Szpakowski o końcu kariery. To jedyne, co jest teraz dla niego najważniejsze! Przyznał to wprost

Znamy szczegóły śledztwa

Tomasz K. i „Fabryka faktur”. Oto ustalenia prokuratury w sprawie byłego reprezentanta Polski

Liga Narodów

To mógł być rywal Polski w barażach, wielka szkoda zmarnowanej szansy. Probierz i jego piłkarze mogą pluć sobie w brodę

Mecz Węgrów z Anglikami jawi się jako jedno z najciekawszych czwartkowych spotkań. Nowi wicemistrzowie Europy przewodzą w tabeli grupy I z kompletem punktów (wygrywali kolejno 5:0 z San Marino, 2:0 z Albanią oraz 2:1 z Polską) i z pewnością będą chcieli podtrzymać ten stan rzeczy. Węgrowie na pewno nie poddadzą się jednak bez walki, a dobry występ na Euro 2021 oraz wypełniona po brzegi Ferenc Puskas Arena jeszcze mocniej zmobilizuje ich do wyszarpania „Synom Albionu” choćby remisu. Pomimo tego kursy proponowane przez TOTALbet nakazują sądzić, że podopieczni Garetha Southgate’a powinni odnieść w Budapeszcie stosunkowo łatwe zwycięstwo – kurs na takie rozstrzygnięcie wynosi bowiem 1.47. Co ciekawe, głównym faworytem do zdobycia gola w tym spotkaniu jest Harry Kane, który w dopiero w ostatnim czasie powrócił do gry po zażegnaniu konfliktu z Tottenhamem.

Podano nagły komunikat w sprawie reprezentantów Polski. Koniec niepewności

Równolegle o pierwsze punkty w tych eliminacjach rywalizować będą jedne z najsłabszych ekip w Europie – Andora oraz San Marino. Choć obie drużyny przegrały wszystkie swoje dotychczasowe mecze, nieco lepiej radzą sobie mimo wszystko gospodarze czwartkowego starcia. Andorczycy na inaugurację ulegli nieznacznie Albanii (0:1), a kilka dni później byli nawet w stanie strzelić gola Węgrom (1:4). W międzyczasie na stadionie Legii ulegli także reprezentacji Polski (0:3). Drużyna San Marino legitymuje się natomiast bilansem bramkowym 0:10, na co złożyły się porażki z Anglią (0:5), Węgrami (0:3) oraz Albanią (0:2). Co ciekawe, wyraźnym faworytem tego starcia są wg TOTALbet gospodarze – kurs na ich zwycięstwo wynosi bowiem jedynie 1.48, na San Marino natomiast – 8.40. Interesujący jest także kurs na to, że obie drużyny strzelą bramkę, wynosi on bowiem 2.85.