W środę w "Milionerach" uczestnik z Warszawy walczył o gwarantowane 40 tysięcy złotych. Żeby zdobyć te pieniądze, musiał odpowiedzieć na pytanie: "Jaki pseudonim ma piłkarz, który spełnił swoje marzenie o grze w Premier League, podpisując kontrakt z klubem Hull City?". Do wyboru miał cztery odpowiedzi:
- "Mąka",
- "Jędza",
- "Grosik",
- "Krycha".
Dla kogoś, kto na bieżąco śledzi poczynania polskich kadrowiczów, odpowiedź na to pytanie była banalnie prosta. Niestety ten uczestnik "Milionerów" nie miał zielonego pojęcia, kim są wymienione osoby. Skorzystał nawet z koła ratunkowego pół na pół, ale to mu nie pomogło. Poprosił o zaznaczenie odpowiedzi "Jędza" (Artur Jędrzejczyk), zamiast "Grosik".
Kamil Grosicki szybko dowiedział się o tym zdarzeniu i skomentował je na Instagramie: "Zgadnijcie, co kolega zaznaczył" - śmiał się piłkarz, pytając swoich fanów o typy. Niektórzy z internautów słusznie zauważyli, że nie każdy musi się znać na piłce nożnej.
Zgadnijcie co kolega zaznaczył -Kolega jeszcze poprosił o koło ratunkowe 50 na 50 pytanie za 40 koła ->Tak blisko,tak blisko jak on,nie był jeszcze nikt tak blisko #Grosik #jędza #mąka #krycha #milionerzy
A post shared by ⚽️TurboGrosik⚽️ (@kamilgrosicki10) on May 10, 2017 at 1:35pm PDT