W ostatnich dniach w Polsce na temat Paulo Sousy zostało już powiedziane chyba wszystko. Portugalski trener, który zastąpił rok temu na stanowisku selekcjonera Biało-czerwonych Jerzego Brzęczka, po odpadnięciu po fazie grupowej Euro 2020 i słabych wynikach w eliminacjach do zbliżających się mistrzostw świata, jak gdyby nigdy nic odszedł do Flamengo na chwilę przed meczami barażowymi z Rosją, przyjmując ofertę brazylijskiego klubu, gdzie może liczyć na lepsze zarobki. O ile w Polsce Paulo Sousa jest spalony, tak Portugalczyk próbuje właśnie oczarować kibiców swojej nowej ekipy.
Christian Eriksen przerwał milczenie po Euro 2020! Duńczyk postawił sprawę jasno, ambitne plany
Paulo Sousa szykuje się do nowej pracy. Portugalczyk chciał błysnąć nagraniem
Od początku swojej pracy z reprezentacją Polski Paulo Sousa udowadniał, że potrafi pięknie mówić i dbać o swój PR, pokazując się z jak najlepszej strony. Nie inaczej jest teraz, gdy przyszło mu trenować Flemengo. Portugalczyk postanowił pokazać fanom nowego zespołu, jakim jest profesjonalistom i udostępnił na swoim Instagramie krótki filmik, jak ćwiczy i dba o formę. Nagranie szybko stało się jednak powodem do drwin, a Portugalczyk został żartobliwie porównany do Rocky'ego.
Legenda chce pracować z reprezentacją Polski! Obcokrajowcy walą do PZPN drzwiami i oknami
Internauci nie mieli litości dla byłego selekcjonera Polaków
Nie jest tajemnicą, że od czasu porzucenia reprezentacji Polski, nazwisko Paulo Sousy budzi w kibicach Biało-czerwonych skrajne emocje. Nie mieli oni również zamiaru gryźć się w język, gdy na Twitterze pojawiła się parodia nagrania Sousy. - Hantel ze styropianu Nieźle udawał, że trenuje kadrę, a teraz udaje trening - skwitował jeden z internautów. - Szykuje sie juz aby za chwile dzwignac wieksza pensje? - dopytywał szyderczo kolejny z fanów reprezentacji Polski.
Robert Lewandowski coraz bliżej odejścia z Bayernu? Ekspert potwierdza i wskazuje kierunki