Paulo Sousa

i

Autor: SE / East News Paulo Sousa

Zestawiliśmy ZAROBKI Paulo Sousy z jego CELAMI. Porażające wnioski. Boniek zapewnił mu RAJ NA ZIEMI!

2021-01-29 14:32

Paulo Sousa jako selekcjoner reprezentacji Polski nie będzie mógł narzekać na swoje zarobki. Prezes PZPN Zbigniew Boniek przedstawił już Portugalczykowi cele na najbliższe miesiące. Paulo Sousa musi spełnić te cele, by utrzymać stanowisko selekcjonera na dłuższy czas. W odniesieniu do jego zarobków te zadania dla wielu okażą się zapewne niedostatecznie wyśrubowane. Tym bardziej, że jego poprzednicy zarabiali w PZPN znacznie mniej.

Paulo Sousa zarobki ma zdecydowanie wyższe niż jego poprzednicy. Według informacji dziennikarza Romana Kołtonia za miesiąc pracy z reprezentacją Polski Portugalczyk dostanie od PZPN 70 tysięcy euro, co w przeliczeniu daje około 320 tysięcy złotych! Zbigniew Boniek tym razem postanowił nie oszczędzać na zarobkach trenera, przed którym postawił już konkretne zadania. Paulo Sousa poznał cele na najbliższe miesiące jeszcze przed objęciem stanowiska. Więcej o pensji Paulo Sousy przeczytacie w poniższej galerii zdjęć. Zarobki Paulo Sousy w Polsce są zdecydowanie wyższe niż poprzedników. Szacowało się, że Adam Nawałka, który prowadził biało-czerwonych na Euro 2016 i mundialu 2018 w Rosji, zarabiał na stanowisku 22,5 tysiąca euro miesięcznie, a jego następca - zwolniony niedawno Jerzy Brzęczek - nieznacznie mniej. Zadania mieli jednak podobne do Portugalczyka. Jak wygląda więc zestawienie zarobków Paulo Sousy z postawionymi przez niego celami?

Sprawdź: Polscy kibice NIE ZOBACZĄ meczów piłkarzy na EURO?! Pojawiła się realna groźba

Paulo Sousa może liczyć na konkretne zarobki w Polsce. Zbigniew Boniek jako szef PZPN sypnął pieniędzmi, by ściągnąć Portugalczyka do prowadzenia naszej reprezentacji. Wiele osób zapewne uważa, że 320 tysięcy złotych miesięcznie to kwota zdecydowanie za wysoka. Jednak futbolowe realia już dawno przekroczyły najśmielsze wyobrażenia.

Paulo Sousa wyszedł z dobrej pozycji negocjacyjnej. Zbigniew Boniek musiał nie być do końca przekonany czy Jerzy Brzęczek spełni postawione przed nim cele i dlatego zdecydował się na roszadę na stanowisku już w pierwszym miesiącu 2021 roku. Paulo Sousa i jego agent ustalili ostatecznie zarobki szkoleniowca.

Paulo Sousa na spotkaniu ze Zbigniewem Bońkiem poznał cele, jakie wyznaczył mu PZPN. To nie jest tajemnica, ponieważ Zbigniew Boniek opowiedział na nich podczas konferencji, na której ogłosił nazwisko nowego opiekuna biało-czerwonych. Okazuje się, że decydujące dla Portugalczyka będą najbliższe miesiące i po tym czasie z pewnością kibice będą go rozliczali przez pryzmat pieniędzy, które zarabiał.

Jeśli nie spełni swoich zadań, to niemal pewnym jest, że fani i eksperci będą wypominali zarówno Paulo Sousie, jak i Zbigniewowi Bońkowi sowitą wypłatę. Jakie konkretne cele postawiono przed selekcjonerem?

Sprawdź: Paulo Sousa ŻONA. Kim jest Cristina Mohler żona Paulo Sousy i ZJAWISKOWA gwiazda TV? [ZDJĘCIA]

Sonda
Co powinien osiągnąć z kadrą Paulo Sousa, zarabiając takie pieniądze?

W najbliższych miesiącach Paulo Sousa musi skupić się przede wszystkim na dwóch wydarzeniach, związanych z reprezentacją Polski. W marcu ruszą eliminacje mistrzostw świata 2022. Zbigniew Boniek nie ukrywał, że jedno z zadań to wywalczenie awansu na turniej w Katarze.

Drugi cel ma związek z tegorocznymi mistrzostwami Europy. Euro zostało przeniesione z poprzedniego roku przez pandemię koronawirusa. Na Euro 2021 Paulo Sousa musi doprowadzić reprezentację Polski przynajmniej do fazy pucharowej, a więc wywalczyć wyjście z grupy.

Kontrakt Paulo Sousy, według informacji przekazanych przez Zbigniewa Bońka, został podpisany na czas określony końcem eliminacji mistrzostw świata. Wcześniej, bo w sierpniu, zakończy się kadencja obecnego prezesa PZPN. Jeśli Paulo Sousa nie wypełni celów, to nowy prezes będzie mógł w listopadzie postawić na nowego selekcjonera reprezentacji.

Sprawdź: Nieznane ZDJĘCIE Grzegorza Krychowiaka TRAFIŁO do sieci. Do tej pory widzieli je tylko nieliczni

Sousa ODWAŻNIE o Lewandowskim. Co za słowa! | Futbologia
Najnowsze