Kibice reprezentacji Polski z pewnością nie tak wyobrażali sobie niedzielny poranek 23 lipca w czasie, kiedy kadra biało-czerwonych oraz selekcjoner Fernando Santos znajdują się jeszcze na wakacjach. Informacje z Arabii Saudyjskiej mówiły, że Portugalczyk ma być o krok od porzucenia reprezentacji Polski i związania się z saudyjskim Al-Shabab, a oliwy do ognia dolał komentarz rzecznika prasowego PZPN Jakuba Kwiatkowskiego, który sugerował, że związek nie może skontaktować się z Santosem. O sprawę zapytany został sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski, który mógł uspokoić kibiców.
Jest jasne stanowisko w sprawie Fernando Santosa i oferty z Arabii Saudyjskiej! Selekcjoner nigdzie się nie wybiera
Podczas specjalnego łączenia Wachowski naturalnie już na samym początku został zapytany o to, czy PZPN dodzwonił się wreszcie do Fernando Santosa, aby usłyszeć jego zdanie i potwierdzić lub zaprzeczyć saudyjskim doniesieniom. Jak się okazuje, Portugalczyk nie zamierzał pójść w ślady Paulo Sousy i porzucić reprezentacji Polski.
Przełomowe wieści w sprawie Fernando Santosa! PZPN dodzwonił się do selekcjonera, jasne stanowisko
- Trener powiedział słuchaj, ja jestem poważnym człowiekiem i jeżeli by cokolwiek było na rzeczy, to pierwsi dowiedzielibyście się o tym wy, federacja. Mam ważny kontrakt z drużyną narodową i to zamyka temat. - relacjonował Łukasz Wachowski podczas specjalnego łączenia z "Kanałem Sportowym" uspokajając z pewnością zaniepokojonych kibiców biało-czerwonych.
Listen on Spreaker.